Samorząd pomoże protestującym lekarzom

Nowy fundusz ułatwi medykom wymuszenie podwyżek przez rezygnację z pracy

Publikacja: 03.02.2010 03:50

Samorząd pomoże protestującym lekarzom

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Aby lekarze grożący odejściem ze szpitala nie zostali bez środków do życia, ich samorząd wypłaci zapomogi ze specjalnego funduszu pomocy. Tak zadecydowali w ostatni weekend delegaci z całej Polski zebrani na dorocznym Krajowym Zjeździe Lekarzy.

– Byłem pomysłodawcą tej uchwały – mówi Krzysztof Bukiel, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Okazuje się bowiem, że strajki lekarzy nie przynoszą oczekiwanego skutku w postaci podwyżki ich wynagrodzeń. Znacznie skuteczniejszą formą protestu jest zagrożenie rezygnacją z pracy przez większość zatrudnionych w szpitalu.

Przykłady takich akcji, które zakończyły się sukcesem, można mnożyć. Ostatnio podwyżki w ten sposób udało się wywalczyć lekarzom w ciechanowskim szpitalu. Teraz trwa spór w szpitalu w Olsztynie. Zatrudnieni tam specjaliści z wieloletnim stażem i ogromnym doświadczeniem stracili cierpliwość, gdyż ciągle zarabiają poniżej średniej krajowej.

[srodtytul]Milion złotych na wsparcie [/srodtytul]

W myśl uchwały zjazdu na fundusz pomocy ma trafiać milion złotych rocznie. Jeszcze nie wiadomo, na jakich zasadach będzie się odbywało wypłacanie zapomóg lekarzom, którzy w wyniku rezygnacji z pracy stracą źródło dochodów. Nie wiadomo też, jak długo będą mogli liczyć na tę pomoc, zanim dyrektor szpitala się złamie i wezwie ich z powrotem do pracy, ale tym razem na lepszych warunkach.

[wyimek]120 tys. lekarzy pracuje w Polsce; większość jest zatrudniona na etatach[/wyimek]

– Funkcjonowanie nowego funduszu musi znaleźć unormowanie w regulaminie izby i zostać uwzględnione w budżecie samorządu – komentuje Maciej Hamankiewicz, nowy prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. – Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by ustalić zasady wypłaty zapomóg i zastanowić się, gdzie wygospodarować na to pieniądze.

– Myślę, że nie powinno być problemu, by w budżecie izby znaleźć te środki – tłumaczy Bukiel. – Każdy lekarz wykonujący zawód płaci co miesiąc 40 zł obowiązkowej składki na samorząd.

Delegaci podczas zjazdu lekarzy wskazywali, że potrzebne oszczędności można uzyskać, likwidując papierowe wydanie „Gazety Lekarskiej” i pozostawiając tylko jej wersję internetową. Nowy prezes NIL obiecał, że weźmie te postulaty pod uwagę, zastrzegł jednak, że likwidacja papierowego wydania tej branżowej gazety nie jest obecnie możliwa, potrzebna ani celowa.

[srodtytul]Izby mają pieniądze[/srodtytul]

Podobne rozwiązania funkcjonują już w izbach okręgowych i wskazują, że taki fundusz jest potrzebny, ale jego wykorzystanie przez lekarzy było dotychczas nikłe. Pomagać stara się także OZZL, który już zarezerwował pieniądze na zapomogi dla lekarzy z ciechanowskiego szpitala.

Wypłata pieniędzy miała nastąpić na podstawie wniosku samych zainteresowanych, którzy podaliby, ile osób ma objąć ta pomoc i jakich kwot oczekują od związku. Nie było jednak takiej potrzeby, gdyż szpital ustąpił dwa dni przed końcem okresu wypowiedzenia umów o pracę zbuntowanych lekarzy. OZZL zapewnił już pieniądze na wypadek, gdyby o taką pomoc wystąpili lekarze z Olsztyna.

Zawsze jednak możliwy jest czarny scenariusz. Każda akcja protestacyjna może się zakończyć tak, jak to było dwa lata temu w szpitalu w Radomiu. Władze w wyniku protestu zatrudnionych tam lekarzy czasowo zlikwidowały placówkę. Po miesiącu medycy spuścili z tonu i wrócili do pracy na dotychczasowych zasadach.

Związkowcy, pomysłodawcy nowych rozwiązań, mówią jednak, że zawód lekarza jest w Polsce deficytowy. Protestujący zawsze i bez kłopotu powinni więc znaleźć zatrudnienie w innych jednostkach. A w czasie przerwy już niedługo będą mogli liczyć na pomoc samorządu lekarskiego.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/mail]

Aby lekarze grożący odejściem ze szpitala nie zostali bez środków do życia, ich samorząd wypłaci zapomogi ze specjalnego funduszu pomocy. Tak zadecydowali w ostatni weekend delegaci z całej Polski zebrani na dorocznym Krajowym Zjeździe Lekarzy.

– Byłem pomysłodawcą tej uchwały – mówi Krzysztof Bukiel, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Okazuje się bowiem, że strajki lekarzy nie przynoszą oczekiwanego skutku w postaci podwyżki ich wynagrodzeń. Znacznie skuteczniejszą formą protestu jest zagrożenie rezygnacją z pracy przez większość zatrudnionych w szpitalu.

Pozostało 85% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"