Reklama

W szpitalach mniej pielęgniarek i położnych

Minister zdrowia złagodził wymagania co do obsady kadrowej pielęgniarek i położnych w szpitalach.

Publikacja: 11.01.2013 08:35

Minister zdrowia złagodził wymagania co do obsady kadrowej pielęgniarek i położnych w szpitalach.

Minister zdrowia złagodził wymagania co do obsady kadrowej pielęgniarek i położnych w szpitalach.

Foto: www.sxc.hu

Od 1 stycznia obowiązuje rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych  w publicznych zoz nieprzekształconych jeszcze w spółki.

Ostateczna wersja rozporządzenia, którą podpisał minister w końcówce 2012 r., znacznie różni się od projektu przepisów. Trafił on do konsultacji społecznych jesienią ubiegłego roku  i wywołał  zacięty spór między związkami zawodowymi pielęgniarek i położnych a pracodawcami. Projekt  podwyższał znacznie normy zatrudnienia pielęgniarek w szpitalach w stosunku do obecnych.

Brak wyraźnych wytycznych, jak w szpitalach obliczać obsadę pielęgniarek

Ministerstwo zmieniło jednak jego brzmienie. Z rozporządzenia wypadł przepis, który wskazywał, że na zmianie czy na dyżurze muszą być co najmniej dwie pielęgniarki i położne. W obowiązującym już rozporządzeniu nie ma także  wytycznych, jak dyrektorzy szpitali mają obliczać liczbę pielęgniarek.

Przepisy zobowiązują menedżerów szpitali do stosowania enigmatycznego wzoru matematycznego przy ustalaniu norm kadrowych. Tymczasem w projekcie znajdowały się propozycje, zgodnie z którymi np. na oddziale zabiegowym pielęgniarek powinno być tyle, aby najciężej choremu pacjentowi można było poświęcić 160 minut w ciągu doby.

Reklama
Reklama

Co więcej, tuż przed podpisaniem rozporządzenia minister zdrowia dodał do niego przepis, który zobowiązuje szpitale stosujące obecne normy zatrudnienia do wdrożenia nowych dopiero od 1 stycznia 2015 roku.

Z nowych rozwiązań cieszą się przedstawiciele pracodawców.

– Dobrze, że rozporządzenie łagodzi normy, bo gdyby przyszło nam stosować przepisy zaproponowane w projekcie,  nie znaleźlibyśmy tylu nowych pielęgniarek – mówi Grzegorz Byszewski z Pracodawców RP.

Innego zdania są związki zawodowe.

– Całe trzy lata pracy, kiedy to przedstawiciele organizacji pielęgniarek wespół z urzędnikami resortu opracowywali przepisy, poszły na marne. Pracodawcy zasłaniali się argumentem, że będą musieli zatrudnić 50 proc. nowego personelu. Jeśli tak, to oznacza, że już teraz nie spełniają norm, oszukując pacjentów – mówi Zbigniew Bujas, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Na ostatnim posiedzeniu Komisji Trójstronnej przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zobowiązali się wobec związków zawodowych, że zmienią prawo tak, aby jednakowe obsady kadrowe obowiązywały w lecznicach prywatnych i publicznych.

Reklama
Reklama

podstawa prawna:

- rozporządzenie ministra zdrowia z 28 grudnia 2012 (DzU z 31 grudnia 2012, poz. 1545)

Od 1 stycznia obowiązuje rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych  w publicznych zoz nieprzekształconych jeszcze w spółki.

Ostateczna wersja rozporządzenia, którą podpisał minister w końcówce 2012 r., znacznie różni się od projektu przepisów. Trafił on do konsultacji społecznych jesienią ubiegłego roku  i wywołał  zacięty spór między związkami zawodowymi pielęgniarek i położnych a pracodawcami. Projekt  podwyższał znacznie normy zatrudnienia pielęgniarek w szpitalach w stosunku do obecnych.

Reklama
Prawo w Polsce
Trzy weta Karola Nawrockiego. „Obywatele państwa polskiego są traktowani gorzej"
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Konsumenci
UOKiK stawia zarzuty platformie Netflix. „Nowe zasady gry, bez zgody użytkownika"
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama