Reklama

Komisja Zdrowia przyspiesza i zwalnia

Pracom w Sejmie towarzyszą awantury z opozycją i związkami zawodowymi, które krytykują pomysł obowiązkowego przekształcania szpitali w spółki

Publikacja: 18.07.2008 04:43

Nad najważniejszą ustawą reformującą służbę zdrowia– regulującą przekształcenie szpitali w spółki – Sejmowa Komisja Zdrowia zakończyła prace wczoraj nad ranem.

Atmosfera była napięta: PiS i SdPl zarzucają koalicji rządzącej, że ustawy zdrowotne są źle przygotowane, a prace prowadzone w pośpiechu.

– Gdy ja, jako minister zdrowia, przygotowywałem projekty zmian w służbie zdrowia, prace trwały przez rok. Teraz PO chce zmienić system w kilka dni – oburzał się Marek Balicki z SdPl.

Szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski odpowiada: – PiS i Marek Balicki sabotują prace Komisji Zdrowia.

PO wypomina, że komisja pracowała w żółwim tempie: przez 16 godzin omówiła 12 przepisów ustawy. Prace ruszyły z kopyta, dopiero gdy z komisji wyszli posłowie lewicowi i PiS. Pracując do 2.30 w nocy, posłowie koalicji skończyli prace nad ustawą o przekształceniu szpitali i – dodatkowo – o prawach pacjenta.

Reklama
Reklama

Nie było przy tym najbardziej zainteresowanych organizacji: stowarzyszeń pacjenckich, które rozwiązania popierają, ani samorządu lekarskiego, który jest im zdecydowanie przeciwny.

Platformie zależy na czasie, bo chce, by ustawy weszły w życie jeszcze w tym roku i obowiązywały od stycznia. – PO stara się nadrobić czas. Projekty zgłosili do Sejmu w styczniu i niewiele się działo. A teraz mamy maraton – oburza się Maria Ochman, szefowa “Solidarności” służby zdrowia. Szybkie prace w sejmowej komisji ostro krytykują także inne związki. Zapowiedziały list z protestem do premiera.

– To nie ma nic wspólnego z dialogiem społecznym. Szef Klubu PO mówił o 150 spotkaniach w sprawie ustaw w Ministerstwie Zdrowia. Ja wiem o jednym – krytykuje Urszula Michalska z OPZZ.

Związkowcy są zirytowani. – Pójście na zwarcie ze związkami zawodowymi jeszcze się nikomu nie opłaciło – ostrzegała Ochman.

– Nie chcemy nikogo straszyć. Ale państwo nie uwzględnili żadnego z rozwiązań, na których zależało pracownikom – dodawał Zbigniew Bujas z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Związkowcy krytykują obowiązek przekształcenia szpitali w spółki. Chcieli też m. in., by pracownicy mieli gwarancje zatrudnienia w przekształcających się szpitalach.

Ochrona zdrowia
Potrzebna kolejna dotacja na zdrowie. Ile dopłaci budżet do NFZ?
Ochrona zdrowia
Otyłość to choroba cywilizacyjna, ale można ją skutecznie leczyć
Ochrona zdrowia
Ważny pacjent, nie właściciel szpitala
Ochrona zdrowia
Szpitale z miliardem długów w ZUS
Ochrona zdrowia
Medycy z Ukrainy będą leczyć na dotychczasowych zasadach
Reklama
Reklama