Problem kilku urzędów

Rozmowa: Beata Cholewka, dyrektor Departamentu Pielęgniarstwa w Ministerstwie Zdrowia

Publikacja: 27.10.2009 01:13

[b]Rz: Czy urzędnicy wiedzą, że od przyszłego roku mieszkańcy domów pomocy społecznej mogą nie mieć opieki pielęgniarskiej?[/b]

Beata Cholewka: Wiemy, że jest problem z taką opieką. W zeszłym roku Ministerstwo Pracy poinformowało, że za opiekę pielęgniarską powinien płacić NFZ. Tymczasem fundusz od przyszłego roku likwiduje tzw. opiekę zadaniową. Tę patową sytuację próbujemy rozwiązać.

[b]Resort jednak fundusz nadzoruje. Nie może zobowiązać go, by za tę opiekę płacił?[/b]

Pieniądze na opiekę nad ludźmi starszymi trafiają z NFZ np. do podstawowej opieki zdrowotnej. Problem polega na tym, że ludzie tam zatrudnieni faktycznie podopiecznymi DPS się nie zajmują. Stąd próba wprowadzenia pielęgniarki zadaniowej – co było rozwiązaniem dobrym, ale jednak kosztownym dla NFZ. Trudno, żeby fundusz w takiej sytuacji finansowej, w jakiej jest, brał na siebie nowe zobowiązania.

[b]Pielęgniarki przeszły z etatów w DPS, gdzie ich praca była finansowana przez samorząd, na kontrakty z NFZ. To była próba przerzucenia kosztów na system ochrony zdrowia? [/b]

Zawsze najtrudniej jest rozwiązywać problemy, które znajdują się na styku dwóch systemów: w tym wypadku systemu zdrowia i opieki społecznej.

Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"
Ochrona zdrowia
Onkologia w Funduszu Medycznym. Szpitale od roku czekają na pieniądze
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Ochrona zdrowia
Rośnie liczba nieodwołanych wizyt u lekarza
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska