Zakaz wolontariatu w szpitalach

Resort pracy chce zabronić wolontariatu w szpitalach przekształconych w spółki i placówkach prywatnych

Publikacja: 23.07.2012 02:27

Zakaz wolontariatu w szpitalach

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Ponad 18 tysięcy wolontariuszy pomagających na stałe w szpitalach oraz kilkadziesiąt tysięcy robiących to w wolnej chwili może wkrótce zniknąć z oddziałów. Taki będzie uboczny efekt zmian w przepisach, nad którymi pracuje obecnie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej – alarmują fundacje i stowarzyszenia zajmujące się wolontariatem.

Strona internetowa akcji

Chodzi o projekt zmiany ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, w którym ministerstwo proponuje wykreślenie jednego z przepisów, który mówi o wolontariacie w placówkach leczniczych. To skutek dostosowywania nowej ustawy do uchwalonej ustawy o działalności leczniczej. W wyniku tej zmiany wolontariusze będą mogli być tylko w tych szpitalach, które działają na zasadach niekomercyjnych. Oznacza to, że znaczna część obecnych szpitali (np. te, które zostały przekształcone w spółki) nie będzie mogła korzystać z ich pomocy. – Może to pozbawić wolontariuszy między innymi oddziałów onkologii i hematologii dla dorosłych i dla dzieci, oddziały pediatryczne oraz oddziały medycyny paliatywnej, na których tak często można było dotychczas spotkać osoby pomagające chorym w sposób ochotniczy i bez wynagrodzenia – mówi „Rz" Paweł Hermanowski z fundacji Dobrze, że Jesteś.

Lekarze i pielęgniarki zostaną pozbawieni wsparcia

Dlatego niemal 30 organizacji zajmujących się wolontariatem szpitalnym organizuje akcję „Stop likwidacji wolontariatu". W jej ramach apelują do ministerstwa o zaniechanie zmian, które stanowią zagrożenie dla tej formy pomocy oraz podjęcie szerokich konsultacji dotyczących przyszłości wolontariatu szpitalnego.

– Nasza fundacja współpracuje na stałe z ponad 300 wolontariuszami, którzy pomagają w szpitalach na oddziałach onkologicznych i hematologicznych w sześciu miastach w Polsce: we Wrocławiu, w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Gdańsku – mówi Hermanowski. – Wszyscy zostali specjalnie przeszkoleni do pracy z ludźmi ciężko chorymi, umierającymi i ich rodzinami. Gdyby nagle nie mogli tego robić, byłby to prawdziwy dramat – dodaje.

O tym, że wolontariat w szpitalach jest potrzebny, przekonują lekarze, którzy mają z nim na co dzień do czynienia. – Gdyby wolontariusze nagle zniknęli ze szpitali, byłby to dla nich problem. Lekarze i pielęgniarki zostaliby pozbawieni poważnego wsparcia – mówi „Rz" dr Paweł Grabowski, który przez wiele lat nadzorował pracę wolontariuszy w Warszawskim Centrum Onkologii. – Wspierają ich poprzez różne formy pomocy medycznej i pozamedycznej. Towarzyszą chorym, organizują dla nich czas wolny, zapewniają pomoc socjalną, opiekę i pielęgnację – wylicza.

Ministerstwo Pracy broni się przed zarzutami stowarzyszeń  i tłumaczy, że proponowana przez nich zmiana nie doprowadzi do likwidacji wolontariatu w szpitalach. A osoby, które chcą w ten sposób pomagać, nadal będą mogły działać w publicznych ZOZ-ach oraz w ośrodkach prowadzonych na niekomercyjnych zasadach przez m. in. fundacje, organizacje pozarządowe, Kościoły czy związki wyznaniowe.

Obrońców wolontariatu to nie satysfakcjonuje. – Coraz więcej szpitali zamienianych jest w spółki. Zresztą dlaczego wolontariusze nie mają pomagać chorym ludziom również w prywatnych placówkach – pyta Hermanowski.

Tym bardziej że eksperci szacują, że w ciągu dwóch, trzech lat co drugi szpital przekształci się w spółkę.

Na rozwiązanie zaproponowane przez resort pracy oburzają się także prywatne placówki medyczne. – To niewydarzony pomysł – dyskryminacja przedsiębiorców i działanie na szkodę pacjentów. Zaproponowaną regulację oceniamy krytycznie i będziemy z nią walczyć – mówi Renata Jażdż-Zaleska, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Niepublicznych Szpitali Samorządowych. I opowiada, że w prowadzonym przez nią Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy-Zdroju istnieje oddział opieki paliatywnej, na którym działają wolontariusze. – Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy ograniczać dostęp do tej formy pomocy studentom medycyny czy osobom, które z potrzeby serca chcą pomagać innym.

Wobec tak szerokiego sprzeciwu co do regulacji resort pracy zapewnia, że jeszcze raz przyjrzy się tym propozycjom i przeprowadzi kolejne konsultacje społeczne w tej sprawie. Na razie zdecydowano się przesunąć termin wejścia w życie nowelizacji – z jesieni tego roku na rok 2013.

To nie pierwszy zamach na wolontariuszy. Wcześniej posłowie zdecydowali zmienić wspomnianą ustawę o lecznictwie, która według dyrektorów hospicjów wykluczała ich współpracę z wolontariuszami.

Ponad 18 tysięcy wolontariuszy pomagających na stałe w szpitalach oraz kilkadziesiąt tysięcy robiących to w wolnej chwili może wkrótce zniknąć z oddziałów. Taki będzie uboczny efekt zmian w przepisach, nad którymi pracuje obecnie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej – alarmują fundacje i stowarzyszenia zajmujące się wolontariatem.

Strona internetowa akcji

Pozostało 92% artykułu
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"