Minister zdrowia obiecał przedstawić projekt skrócenia kolejek w onkologii w styczniu. Zobowiązał go do tego premier w reakcji na wniosek PiS o wotum nieufności dla Arłukowicza. Szef rządu zaznaczył, że pierwszych rozwiązań oczekuje już wiosną. „W ciągu najbliższych tygodni przedstawimy propozycje rozwiązań" – zapewnił Arłukowicz po spotkaniu z onkologami z Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Media rozpisywały się wówczas o zespole specjalistów, który powołano w resorcie zdrowia – miał on liczyć ponad 120 osób, a jego pracami kieruje prof. Jacek Jassem.
Tymczasem, jak ustaliła „Rz", zespół rzeczywiście istnieje, ale został powołany przez PTO już w 2011 r. Od tamtej pory onkolodzy pracują nad cancer planem, bo Komisja Europejska i EPAAC (European Partnership for Action Against Cancer) zaleciły krajom UE przedstawienie do 2014 r. programów walki z nowotworami.
4,5 mld zł wydano w 2013 r. w Polsce na leczenie chorób nowotworowych
– Nasza strategia walki z rakiem jest inicjatywą oddolną. Jednak prace ruszyły z kopyta, kiedy nieformalny patronat nad projektem objął premier Tusk – przyznaje w rozmowie z „Rz" prof. Jassem.
Jak wyjaśnia prof. Sergiusz Nawrocki ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, koordynator jednej z dziesięciu grup roboczych cancer planu, od stycznia grupy odbyły już kilkanaście spotkań, a do koordynacji prac zaangażowano nawet firmę konsultingową PwC. Pierwszy szkic planu ma trafić na biurko ministra w marcu.