Chorzy idą do ministerstwa

Projekt karty pacjenta onkologicznego i niezależnej ankiety oceniającej lekarzy i szpitale przedstawią dziś stowarzyszenia osób z nowotworami.

Publikacja: 20.03.2014 00:30

Koalicje pacjentów wybierają się do Ministerstwa Zdrowia dzień przed planowanym ogłoszeniem przez rząd tzw. pakietu kolejkowego, który ma skrócić oczekiwanie na wizytę u lekarza, ze szczególnym uwzględnieniem onkologii, priorytetowej dla Donalda Tuska. Po profesorach i specjalistach ekonomiki zdrowia Bartosz Arłukowicz dopuszcza do głosu samych pacjentów.

– Chcemy wprowadzenia karty pacjenta onkologicznego, czyli dokumentu, który jasno precyzowałby terminy kolejnych świadczeń onkologicznych. Dzisiaj etapowość leczenia – długi czas oczekiwania między  badaniami, wizytami u specjalistów i terapią – sprawia, że wielu pacjentów nadaje się już tylko do opieki paliatywnej – tłumaczy Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która skupia ponad 40 stowarzyszeń, sam chory na przewlekłą białaczkę szpikową.

Według Fundacji Watch Health Care badającej dostępność świadczeń w publicznej służbie zdrowia droga od pierwszej wizyty u lekarza rodzinnego, który podejrzewa nowotwór, do rozpoczęcia leczenia trwa w Polsce nawet pół roku. Tyle czekała 27-letnia pacjentka z guzem piersi na mastektomię. – To czas, który w przypadku raka może kosztować ludzkie życie – zauważa prezes fundacji dr Krzysztof Łanda.

– Zależy nam na dokumencie, który określi maksymalną liczbę dni od wstępnej diagnozy do badania i od wyników do konsultacji u specjalisty. Podobne rozwiązanie istnieje w Anglii i znakomicie się sprawdza – tłumaczy Jacek Gugulski.

Jego zdaniem karta pozwoliłaby chorym zrozumieć, co ich czeka na kolejnych etapach leczenia, i choć trochę zmniejszyła ich strach.

– Wielu lekarzy wciąż nie tłumaczy pacjentom, co się z nimi dzieje, co ich czeka, i nie uzasadnia swoich decyzji. A wiele osób, szczególnie z małych miejscowości, ma wdrukowany strach przed lekarzem. Wolą nie zadawać pytań, żeby się nie narazić. Między innymi ten strach powoduje, że na 500 tys. chorych na raka w Polsce rocznie umiera aż 90 tys. – dodaje Jacek Gugulski.

To dużo, jeśli wziąć pod uwagę, że rocznie na nowotwór zapada 130 tys. Polaków.

Pacjenci zaproponują ministrowi także ankietę pacjenta onkologicznego, prowadzoną przez niezależną firmę zewnętrzną i badającą nie tylko poziom zadowolenia z usługi medycznej, ale i sposób traktowania pacjenta przez personel oraz warunki panujące w szpitalu. Chorzy chcieliby, aby wyniki ankiet miały wpływ na wysokość kontraktu danego szpitala z NFZ.

Koalicje pacjentów wybierają się do Ministerstwa Zdrowia dzień przed planowanym ogłoszeniem przez rząd tzw. pakietu kolejkowego, który ma skrócić oczekiwanie na wizytę u lekarza, ze szczególnym uwzględnieniem onkologii, priorytetowej dla Donalda Tuska. Po profesorach i specjalistach ekonomiki zdrowia Bartosz Arłukowicz dopuszcza do głosu samych pacjentów.

– Chcemy wprowadzenia karty pacjenta onkologicznego, czyli dokumentu, który jasno precyzowałby terminy kolejnych świadczeń onkologicznych. Dzisiaj etapowość leczenia – długi czas oczekiwania między  badaniami, wizytami u specjalistów i terapią – sprawia, że wielu pacjentów nadaje się już tylko do opieki paliatywnej – tłumaczy Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która skupia ponad 40 stowarzyszeń, sam chory na przewlekłą białaczkę szpikową.

Ochrona zdrowia
Szpital w Nysie z długiem po powodzi. Dlaczego NFZ żąda zwrotu pieniędzy?
Ochrona zdrowia
Choroby rzadkie i zdrowie kobiet w nowym programie prac unijnej komisji zdrowia
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego