Cyfryzacja nadzieją na usprawnienie codziennego życia w wielkich metropoliach

Władze Chicago dążą do zaawansowanej cyfryzacji aglomeracji leżącej nad jeziorem Michigan. Dzięki najnowszemu projektowi mieszkańcy mają mieć łatwiejsze życie w miejskiej dżungli.

Aktualizacja: 21.06.2017 12:08 Publikacja: 21.06.2017 11:56

Cyfryzacja nadzieją na usprawnienie codziennego życia w wielkich metropoliach

Foto: Fotolia

Grupa specjalistów z Miejskiego Centrum Obliczeń i Danych zamierza zbierać i szczegółowo analizować wszystkie informacje odnoszące się do codziennej egzystencji mieszkańców oraz ich interakcji z otoczeniem. We wszystkim mają pomóc najnowsze (elektroniczne) zdobycze techniki.

Każda latarnia miejska w Chicago ma być wyposażona w specjalne czujniki, które będą odpowiedzialne za pozyskiwanie danych z zakresu przemieszczania się ludzi, wykonywania połączeń telefonicznych w określonych częściach aglomeracji, natężenia ruchu drogowego oraz funkcjonowania miejskiej sieci oświetlenia.

Dzięki zebranym informacjom odpowiednie służby oraz urzędy będą mogły przystąpić do „operacji” usprawnienia życia w mieście. I tak zwiększeniu ulegnie liczba stacji komórkowych oraz ilość autobusów i składów metra. Wszystko to będzie ściśle powiązane z zapotrzebowaniem mieszkańców np. w godzinach rannego i popołudniowego szczytu.

Ratusz widzi w projekcie obejmującym system monitoringu i specjalne czujniki szansę na zaoszczędzenie pieniędzy z miejskiego budżetu. Zdobyte w ten sposób fundusze posłużą do powstania nowych projektów, które będą skutkowały jeszcze większym uproszczeniem życia w wielkim mieście. Problemy związane z korkami, kolejkami czy niespodziewanymi awariami mają zostać całkowicie wyeliminowane.

Czy pomysł władz Chicago w rzeczywistości niesie za sobą same plusy? Zwolennicy cyfryzacji wielkich miast nie mają wątpliwości, że już za kilka lat przekonamy się o tym na własnej skórze.

Na pytania dotyczące zagrożenia wynikającego z otwartej możliwości totalnej inwigilacji mieszkańców odpowiadają, że system planowany w Chicago wcale nie będzie służył jako szpiegujące „oko". Zbieranie danych dotyczących natężenia ruchu, zagrożeń komunikacyjnych czy funkcjonowania infrastruktury miejskiej nie oznacza, że władzom zależy na ingerencji w prywatność społeczeństwa. Testowany system może okazać się nieoceniony zarówno w codziennych miejskich problemach jak również w niespodziewanych zagrożeniach takich jak zamach terrorystyczny czy klęska żywiołowa. W takim ujęciu sprawy, zarzuty o dążeniu do całkowitej inwigilacji wydają się zupełnie bezpodstawne.

Grupa specjalistów z Miejskiego Centrum Obliczeń i Danych zamierza zbierać i szczegółowo analizować wszystkie informacje odnoszące się do codziennej egzystencji mieszkańców oraz ich interakcji z otoczeniem. We wszystkim mają pomóc najnowsze (elektroniczne) zdobycze techniki.

Każda latarnia miejska w Chicago ma być wyposażona w specjalne czujniki, które będą odpowiedzialne za pozyskiwanie danych z zakresu przemieszczania się ludzi, wykonywania połączeń telefonicznych w określonych częściach aglomeracji, natężenia ruchu drogowego oraz funkcjonowania miejskiej sieci oświetlenia.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska