Reklama

Winobranie, żniwa i sianokosy przygotowane przez satelitę

Zdjęcia satelitarne umożliwią winiarzom rozpoznawanie, gdzie są już dojrzałe winogrona w danym regionie, a nawet w obrębie jednej winnicy

Publikacja: 15.10.2008 02:11

Nie da się zrobić dobrego wina ze złych, niedojrzałych winogron – wskazują tysiące lat doświadczeń. Do tej pory winiarze samodzielnie decydowali o tym, w którym momencie należy rozpoczynać winobranie (podobnie jak inni rolnicy decydują o początku żniw, wykopywaniu ziemniaków, itp).

Do wydawania werdyktu wykorzystują swoją wiedzą o mikroklimacie, doświadczenia pokoleń, intuicję. Wszystko to służy temu, aby powstał świetny, a najlepiej nadzwyczajny, rocznik (aby zbiory były wyjątkowo dobre).

A jednak w przyszłości „nos” winiarza straci na znaczeniu. W ocenie sytuacji przed batalią, czyli przed winobraniem, wielką pomocą służyć będą satelity. Pierwszym, który spełni taką rolę, będzie Spot 5 (Systeme Probatoire Pour Observation de la Terre), satelita zbudowany w ramach programu utworzonego przez Francję, Belgię i Szwecję.

– To urządzenie pozwoli bardzo szybko uzyskać precyzyjną informację, na jaką dotychczas składało się 20, a nawet 30 lat doświadczeń – wyjaśnia Stephen Carrier pracujący w winnicy Pessac-Leognan w regionie Bordelais. W tym roku testuje on po raz pierwszy winiarskie możliwości satelity Spot 5.

Z wysokości orbity Spot 5 przekazuje dokładny i ciągły obraz owoców. Widać na nim bardzo wyraźnie stan ich dojrzałości. Można go oceniać w skali tysięcy hektarów, ale również w obrębie tylko jednej parceli. Można porównać to, co widać z orbity, z idealnym modelem, czyli ze stanem, w jakim powinny być krzewy i owoce w określonej porze roku.

Reklama
Reklama

Winiarz ma jak na dłoni obraz zróżnicowania gron pomiędzy poszczególnymi parcelami i pomiędzy poszczególnymi zakątkami jednej parceli.

[wyimek]Na razie koszt używania nowej techniki sięga 30 euro od jednego hektara [/wyimek]

Dzięki temu nie musi rozpoczynać winobrania w całej winnicy, lecz może to robić stopniowo, tam gdzie owoce są rzeczywiście najwyższej jakości. Dzięki selekcji satelitarnej do jednej kadzi nie trafią owoce dojrzałe i niedojrzałe.

– Spodziewamy się spektakularnych rezultatów. Precyzyjna znajomość potencjału każdej parceli jest zasadnicza, jeżeli chce się uzyskać wino wysokiej jakości. Indywidualni winiarze w niewielkich winnicach znają na pamięć każdy krzew, ale w przypadku wielkich winnic, a także spółdzielni, satelitarna pomoc w rozpoznawaniu jakości gron będzie nieoceniona – uważa Jacques Rousseau z ICV (Institut Cooperatif du Vin).

Satelitarny obraz może być pomocny pojedynczemu rolnikowi tak samo jak politykowi odpowiedzialnemu za sektor rolniczy – uważa dr Gil Denis z francuskiego Institut National de la Sante et de la Recherche Medicale (INSERM).

Swoją opinię opiera na pięcioletnim doświadczeniu w stosowaniu programu Farmstar. Dotyczy on francuskich hodowców zbóż i kukurydzy, satelitarny ogląd obejmuje we Francji w tym roku 337 tys. hektarów uprawianych przez ponad 8 tys. rolników. Dzięki temu programowi dokonują oni w optymalnych terminach zasiewów i prac pielęgnacyjnych.

Reklama
Reklama

Na razie koszt eksperymentalnego serwisu satelitarnego wynosi 30 euro od hektara. – zamierzamy upowszechnić tę usługę, aby była dostępna dla wszystkich – powiedział Jacques Rousseau.

Więcej o satelitarnych zdjęciach ze Spot 5: [link=http://www.satimagingcorp.com]www.satimagingcorp.com[/link]

Nie da się zrobić dobrego wina ze złych, niedojrzałych winogron – wskazują tysiące lat doświadczeń. Do tej pory winiarze samodzielnie decydowali o tym, w którym momencie należy rozpoczynać winobranie (podobnie jak inni rolnicy decydują o początku żniw, wykopywaniu ziemniaków, itp).

Do wydawania werdyktu wykorzystują swoją wiedzą o mikroklimacie, doświadczenia pokoleń, intuicję. Wszystko to służy temu, aby powstał świetny, a najlepiej nadzwyczajny, rocznik (aby zbiory były wyjątkowo dobre).

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Reklama
Reklama