Dotąd były tylko spekulacje - obywający się bez kierowcy samochód Apple'a niby miał być w planach firmy, ale żadnego potwierdzenia tego faktu nikt nigdy nie znalazł. Wiadomo natomiast, że nad takimi pojazdami intensywnie pracuje konkurent producenta iPhone'ów - Google. Oficjalnie prezentował nawet prototypy.
Teraz nadzieje fanów firmy z logo jabłuszka odżyły. List, do którego dotarła gazeta „Guardian" wskazuje, że Apple rzeczywiście interesuje się prototypami aut. Inżynier Frank Fearon pyta w nim o możliwość rezerwacji czasu na torze testowym GoMentum Station. To motoryzacyjny ośrodek testowy położone ok. 30 minut jazdy od San Francisco.