Reklama

Mechaniczny karaluch ratunkowy

Roboty zbudowane na wzór karaczana amerykańskiego będą szukać ofiar katastrof w ruinach.

Publikacja: 09.02.2016 16:53

Prototypowy robot CRAM i jego żywy pierwowzór

Prototypowy robot CRAM i jego żywy pierwowzór

Foto: materiały prasowe

Karaluchy nie mają łatwego życia na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Przynajmniej nie w laboratorium Polypedal Lab. Owady są tam puszczane na tory przeszkód, a także uderzane i ściskane. Podczas tych wyzwań i udręk naukowcy filmują je, aby potem w zwolnionym tempie próbować dociec, jak to się dzieje, że karaluchy potrafią wytrzymać obciążenie 900 razy przekraczające masę ich ciała, bez trudu wciskają się w szpary cztery razy od nich niższe i szybko przemieszczają się szczelinami tak wąskimi, że muszą chodzić z nogami mocno przyciśniętymi do tułowia.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Reklama
Reklama