Reklama

Kolejowe grunty w rządowym programie Mieszkanie+

PFR Nieruchomości będzie budować także na działkach PKP. Docelowo może powstać ponad 15 tys. mieszkań.

Publikacja: 23.01.2020 21:16

Kolejowe grunty w rządowym programie Mieszkanie+

Foto: Adobe Stock

Pod budowę bloków w programie PKP wskazały 480 nieruchomości. A PFR Nieruchomości wybrało osiemnaście. Działki znajdują się w dużych miastach, m.in. w Poznaniu, Katowicach, we Wrocławiu, w  Gdańsku, Białymstoku i Warszawie, a także w średnich i mniejszych: Sopocie, Milanówku czy Sochaczewie.

– Są to miasta o dużym potencjalne rozwojowym, gdzie potrzeby mieszkańców stale rosną, a nasze nieruchomości, z uwagi na ich korzystne lokalizacje, doskonale nadają się do zabudowy mieszkaniowej – mówi Krzysztof Mamiński, prezes PKP. – Według szacunkowych danych PFR Nieruchomości na gruntach kolejowych może powstać ponad 15 tysięcy mieszkań. To łącznie ponad 1,5 mln mkw. powierzchni, czyli ponad 150 hektarów nieruchomości – dodaje.

PFR Nieruchomości pracuje już nad projektami związanymi z działkami kolejowymi. – Mamy już koncepcje architektoniczne, które zostały wyłonione w drodze konkursu. Projekty powstały dla dwóch wrocławskich działek, na których może powstać około tysiąca mieszkań – mówi Ewa Syta z PFR Nieruchomości.

Wspólnych projektów PFR Nieruchomości z PKP jest więcej. – W grudniu 2019 r. zarząd i rada nadzorcza PKP podjęły decyzję o przystąpieniu do założonej przez PFR Nieruchomości spółki celowej MDR Poznań Wolne Tory i wniesieniu wkładu pieniężnego w wysokości 500 tys. zł na przeprowadzenie konkursu architektoniczno-urbanistycznego – informuje Krzysztof Mamiński. – Realizacja programu Mieszkanie+ to olbrzymia szansa nie tylko ze względu na nowe zagospodarowanie, ale i na nowe otwarcie dla gruntów położonych w centrach miast, które nadal pozostaną w gestii Skarbu Państwa, ale będą przeznaczone na nowe funkcje. Dzięki „ożywieniu" nieruchomości PKP w centrach miast zapobiegamy rozlewaniu się zabudowy na przedmieścia – dodaje.

Pomysł budowy mieszkań na gruntach kolejowych podoba się ekspertom. – Przywracanie do życia zdegradowanych terenów kolejowych to dobry pomysł – ocenia prof. Igor Zachariasz z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, członek Towarzystwa Urbanistów Polskich. – Oczywiście jest to o wiele prostsze w wypadku gruntów położonych na terenach zurbanizowanych, gdzie znajdują się już usługi takie jak szkoła, przedszkole, sklepy, przychodnia zdrowia czy wreszcie komunikacja miejska – tłumaczy. – Natomiast budowa mieszkań z dala od jakiejkolwiek miejscowości ma sens tylko wtedy, gdy tereny te zostaną przekształcone w pełni funkcjonalne miasteczka oferujące mieszkańcom usługi, infrastrukturę i miejsca pracy – dodaje prof. Zachariasz.

Reklama
Reklama

Podobnego zdania jest Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – PKP są właścicielem wielu atrakcyjnych nieruchomości, część z nich jest położona w centrach miast – mówi. – Działki położone bliżej torów oraz głównych ulic świetnie nadają się pod zabudowę biurową, a te położone w spokojniejszej okolicy pod budownictwo mieszkaniowe. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Rozwoju deweloperzy będą mogli uczestniczyć w programie Mieszkanie+ i budować na gruntach państwowych w zamian za przeznaczenie określonej puli mieszkań pod wynajem w tym programie. Wówczas chętnie wystartujemy w przetargach na grunty PKP – podkreśla dyrektor Płochocki.

Nieruchomości
Za wynajem mieszkania mniej niż rok temu
Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama