Prace nad zmianami ustawy deweloperskiej nabrały tempa. Wkrótce przyjmie je rząd. Od początku sprzeciwiał się im Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD). Dlaczego?
Obowiązujące przepisy sprawdzają się w praktyce. Nie ma potrzeby ich zmieniać.
Nie zgadzam się z panem. Projekt powołuje do życia Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Dzięki zgromadzonym na nim środkom kupujący nie straci pieniędzy. Będą też uregulowania dotyczące umów rezerwacyjnych. To źle?
Dzisiejsze przepisy zabezpieczają nabywców przed utratą środków. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nie może przedstawić nawet jednego przypadku, że zawiodły. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nawet jeśli pojawiają się problemy, środki klientów są bezpieczne. Jeśli przepisy działają, po co wprowadzać składkę na fundusz w wysokości średnio 200 zł za mkw., a w Warszawie ponad 300 zł za mkw.? Przecież i tak deweloperzy doliczą składkę do ceny mieszkania. A już i tak obecnie szybują one w górę.
UOKiK powinien więc wycofać się z rozwiązań dotyczących funduszu?