Według waszych szacunków, w I półroczu podpisano umowy najmu 2,48 mln mkw. magazynów, czyli aż o 29 proc. więcej niż rok wcześniej. Tempa nie zwolnili też deweloperzy, którzy dostarczyli na rynek prawie tyle samo powierzchni, ile rok wcześniej, czyli 1,06 mln mkw. Jak trwałe może być paliwo napędzające branżę, czyli e-commerce?
Każdy sektor gospodarki został dotknięty przez kryzys związany z pandemią, jednak nie wszystkie ucierpiały w równym stopniu. W przypadku rynku nieruchomości branżą, która nie straciła, a w wielu przypadkach nawet zyskała, jest właśnie logistyka. Za tak dobrą sytuację na rynku magazynowym odpowiada przede wszystkim dynamiczny rozwój rynku e-commerce w Polsce i Europie. Nie jest to zaskoczeniem, bowiem zjawisko to obserwowaliśmy już wcześniej, jednak pandemia ten rozwój jeszcze przyspieszyła. Nasi klienci, którzy od wielu lat rozbudowywali logistykę e-commerce, w czasie lockdownu osiągnęli wyniki na poziomie IV kwartału ub.r., czyli najbardziej urodzajnego okresu dla sprzedaży. Przedsiębiorstwa zdały sobie sprawę z tego, że sprawna logistyka nie tylko wspiera sprzedaż, ale wręcz ją napędza. W dzisiejszym świecie wyzwaniem dla firm nie jest sama sprzedaż, ale robienie tego tak, by zadowolony klient wrócił po kolejne zakupy. A to zapewnia sprawna i efektywna logistyka. Role się odwróciły – to logistyka determinuje dziś sprzedaż i sprawia, że firmy znajdują w tym obszarze swoją przewagę konkurencyjną.