Formalności zostają jednak po staremu

Inwestorzy dopięli swego. Wnioski o wydanie pozwolenia na budowę złożone do końca tego roku będą rozpatrzone na dotychczasowych zasadach.

Aktualizacja: 19.11.2020 20:25 Publikacja: 19.11.2020 20:07

Od 2021 r. będą obowiązywać bardziej wyśrubowane normy dotyczące energooszczędności

Od 2021 r. będą obowiązywać bardziej wyśrubowane normy dotyczące energooszczędności

Foto: AdobeStock

Inwestorzy nie muszą obawiać się opóźnień w załatwianiu formalności budowlanych. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii przygotowało projekt, dzięki któremu wnioski o wydanie pozwoleń na budowę złożone do końca tego roku będą rozpatrzone na zasadach z 2020 r.

Co się zmieni

Taką propozycję zawiera projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Projekt spełnia postulaty inwestorów. Od dawna zabiegają oni o zmianę – nie bez powodu. Stawka jest wysoka.

Od przyszłego roku łączne zużycie energii pierwotnej (EP) przez nowe budynki ma się zmniejszyć o 20 proc. Będą też zaostrzone parametry przenikalności dla ścian, okien i stropów. Polskę do ich wprowadzenia zobligowała dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Nakłada ona obowiązek budowy oszczędnych budynków „prawie zeroenergetycznych".

Wymagania są wdrażane w trzech etapach, a zawiera je wspomniane rozporządzenie dotyczące warunków technicznych. Pierwszy wszedł w życie 1 stycznia 2014 r., drugi – 1 stycznia 2017 r., a trzeci zacznie obowiązywać od przyszłego roku. Od 1 stycznia 2021 r. zmniejszy się więc poziom EP, czyli energii nieodnawialnej, z 85 do 65 kWh/m2/rok. Oznacza to, że od przyszłego roku łączne zużycie energii pierwotnej (EP) przez nowe budynki ma się zmniejszyć o 20 proc. Będą też zaostrzone parametry przenikalności dla ścian, okien i stropów.

Nowe przepisy, z surowszymi wymogami EP, będzie się stosować także do wniosków o wydanie pozwolenia na budowę złożonych do końca roku, jeżeli urząd nie zdąży do tego czasu wydać decyzji. To może dotyczyć tysięcy wniosków. Stąd apel inwestorów o zmianę prawa.

– Dla zapisów regulujących wymagania dotyczące oszczędności energii i izolacyjności cieplnej nie ustanowiono przepisu przejściowego. W tej sytuacji, zgodnie z ogólnymi zasadami wynikającymi z kodeksu postępowania administracyjnego, organ, wydając pozwolenie na budowę, powinien brać pod uwagę przepisy obowiązujące w dniu orzekania – wyjaśnia Przemysław Dziąg, radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Tymczasem z powodu pandemii są duże opóźnienia w załatwianiu formalności budowlanych. Gdyby nie przygotowywany projekt inwestor musiałby składać wniosek raz jeszcze i przygotować projekt budowlany uwzględniający zmiany. A to wymaga czasu i dodatkowych kosztów finansowych.

Dobry kierunek, ale...

Projekt chwalą deweloperzy. – To ważna zmiana dla rynku, która likwiduje niepewność co do aktualnego stanu prawnego, jednocześnie gwarantując inwestorom, tak komercyjnym, jak i indywidualnym, możliwość korzystania z względniejszych norm energetycznych jeszcze do końca roku – tłumaczy Przemysław Dziąg.

Podobnie uważa Mateusz Bromboszcz, wiceprezes ds. prawno-administracyjnych w spółce ATAL.

– Dotychczasowy brak tego typu przepisów powodował, że każdy urząd mógł dowolnie interpretować. Z naszej analizy i rozmów z dyrektorami wydziałów architektury w różnych miastach – a działamy w siedmiu aglomeracjach – wynikało, że część urzędów uznawało, że stare przepisy EP będą stosowane dla tych postępowań, w których decyzję udało się uzyskać przed końcem roku – tłumaczy Mateusz Bromboszcz. – Samo wprowadzenie nowego bardziej rygorystycznego wskaźnika EP (energii pierwotnej nieodnawialnej) nie budzi większych zastrzeżeń – twierdzi.

Andrzej Marszałek, prezes firmy Inwestycje Wielkopolski, dodaje: – Wszyscy wiemy, że szeroko pojęta ochrona klimatu powiązana nierozerwalnie z takimi kwestiami jak oszczędność energetyczna jest na tyle istotna, że trzeba podejmować działania w tym zakresie jak najszybciej – mówi.

– Jeśli chodzi o kwestię, w oparciu o jakie przepisy będą wydawane decyzje o pozwoleniu na budowę, w przypadku gdy postępowania o ich wydanie zostały wszczęte przed wejściem zmian w życie, to na skutek działań PZFD udało się przekonać rząd do przygotowania przepisu przejściowego. Jednak wątpliwości budzi narzucony sposób osiągnięcia nowej normy poprzez konieczność stosowania np. bardziej wyśrubowanych norm dotyczących przegród zewnętrznych, w tym okien – wskazuje prezes Marszałek.

– Rozwiązanie takie doprowadzi przede wszystkim do znacznego wzrostu cen mieszkań. Tymczasem cele takie mogą być osiągane bez stosowania takich rozwiązań. Od dłuższego czasu staramy się przekonać rząd, żeby decyzję, w jaki sposób osiągnąć te cele, pozostawić właśnie projektantom i inwestorom. Wykazaliśmy w raporcie przygotowanym przez NAPA, że zastosowanie przegród o wyższej izolacyjności cieplnej nie ma zbyt dużego wpływu na wskaźnik EP. Cele te z kolei mogą być osiągane np. narzędziami zarządzania zużyciem energii, przez zastosowanie wentylacji higrosterowalnej, czy zróżnicowaniem źródeł energii. Niemniej kluczowe właśnie jest pozostawienie, w jaki sposób osiągnąć ten cel, bezpośrednio zainteresowanym – podkreśla Andrzej Marszałek.

Ceny w górę

Piotr Łopatka, członek zarządu Proxin Investment, uważa, że ustalenie nowego, znacznie surowszego niż dotychczas, wskaźnika zużycia energii pierwotnej na 1 mkw. powierzchni z pewnością będzie skutkowało podwyższeniem cen, bowiem osiągnięcie założeń to stosowanie innych, droższych materiałów. Wzrosną też koszty wykonawstwa.

– Możliwość uzyskania pozwolenia na budowę do wniosków złożonych do końca bieżącego roku na dotychczasowych warunkach to dobre rozwiązanie. Pozwoli ono przygotować się merytorycznie do nowych wymogów w nadchodzącym roku. Trzeba zwrócić uwagę, że niektórzy deweloperzy „dopinają" formalności i za moment będą składać wnioski o pozwolenia – to oznacza, że mogą złożyć je na dotychczasowych warunkach, nie zaś pracować nad projektem całkowicie od nowa – akcentuje Piotr Łopatka.

Inwestorzy nie muszą obawiać się opóźnień w załatwianiu formalności budowlanych. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii przygotowało projekt, dzięki któremu wnioski o wydanie pozwoleń na budowę złożone do końca tego roku będą rozpatrzone na zasadach z 2020 r.

Co się zmieni

Pozostało 95% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie