W I kwartale br. padł nowy rekord sprzedaży mieszkań w sześciu głównych aglomeracjach: 19,5 tys. Ale sytuacja na poszczególnych rynkach jest bardzo zróżnicowana: Łódź i Poznań to mocne wzrosty, w Krakowie mamy spadek...
Tam, gdzie jest podaż, tam jest i sprzedaż. Tam, gdzie deweloperzy są w stanie dostarczać nowe mieszkania, popyt odpowiada bardzo intensywnymi zakupami. Największym kłopotem na rynku mieszkaniowym nie jest obecnie popyt, tylko trudności firm w uzupełnianiu oferty, a to wynika głównie z trudności w uzyskiwaniu różnego rodzaju pozwoleń. W Warszawie oferta na poziomie 11 tys. jest najniższa od końca 2007 r.