Czytelnik jest właścicielem wybudowanego przed wojną domu, w którym znajdują się cztery mieszkania. Jedno z nich zajmuje drugie pokolenie lokatorów tzw. kwaterunkowych. Lokatorzy ci nie dbają o mieszkanie i zalegają z zapłatą niewielkiego czynszu za ponad rok. Czytelnik pyta, czy może wystąpić do sądu o ich eksmisję.
Tak, ale dopiero po ustaniu najmu, które poprzedzić musi jego wypowiedzenie. Zgodnie z art. 11 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176767]ustawy o ochronie lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy[/link] najem mieszkania może być wypowiedziany tylko w sytuacjach w niej wskazanych i obowiązkowo na piśmie, z określeniem przyczyny wypowiedzenia. Nie wchodzi tu w rachubę zerwanie umowy ze skutkiem natychmiastowym. [b]Właściciel może wypowiedzieć najem nie później niż na miesiąc naprzód. [/b]
Taką możliwość ma on przede wszystkim wówczas, gdy lokator:
- pomimo pisemnego upomnienia nadal używa mieszkania w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem, lub zaniedbuje obowiązki ciążące na lokatorze, dopuszczając do powstania szkód, lub też niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców,
- pomimo pisemnego upomnienia wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali,