Duża podaż utrudnia sprzedaż

Deweloperzy proponują najwięcej lokali w Wilanowie, na Woli, Bemowie, Białołęce i w Śródmieściu. Jednak oferta z czasem będzie kruszeć mimo rosnącej liczby zwrotów

Publikacja: 21.03.2009 06:38

Duża podaż utrudnia sprzedaż

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

– Z umów przedwstępnych wycofują się klienci indywidualni lub fundusze inwestycyjne – twierdzi Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment.

Podczas gdy w IV kw. 2008 r. rozwiązano ponad 400 umów, obecny kwartał będzie, zdaniem analityków, jeszcze gorszy. W ciągu dwóch – trzech kolejnych miesięcy, nawet bez wprowadzania nowych inwestycji, może więc dojść do zwiększenia podaży.

– Jeśli założymy, że deweloperzy w poszczególnych kwartałach 2009 r. będą sprzedawać tyle, co w IV kw. 2008 r., na koniec roku w ofercie będzie ok. 6 tys. mieszkań – szacuje Łukasz Madej.

Podczas gdy oferty, które już długo funkcjonują na rynku, z czasem się sprzedają, nowych lokali jest coraz mniej, bo mniej spółek decyduje się na rozpoczęcie kolejnej inwestycji. Nawet jeśli deweloper rozpoczyna sprzedaż, o rozpoczęciu budowy zdecyduje przedsprzedaż mieszkań. Aby bowiem uruchomić kredyt na inwestycję, firma musi wykazać min. 20 proc. przedsprzedaży.

Problem z finansowaniem budowy dotyczy większości projektów, bez względu na dzielnicę. – Z tą różnicą, że np. na Białołęce są szczególnie aktywne duże giełdowe spółki jak Dom Development czy J.W. Construction, które z racji swojej wielkości mają łatwiejszy dostęp do finansowania, co w efekcie może się przyczynić do wzrostu podaży mieszkań w tej właśnie dzielnicy – tłumaczy Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający w doradczej spółce CEE Property Group. – Z drugiej strony teraz wszyscy, bez względu na wielkość, wstrzymują swoje projekty – dodaje.

A inwestycje są zatrzymywane szczególnie tam, gdzie jest najtrudniej sprzedać ofertę, czyli m.in. tam, gdzie jest duża konkurencja, np. w Miasteczku Wilanów.

– Trudno również sprzedać lokale o podwyższonej jakości, skierowane do grupy docelowej młodych menedżerów, którzy mają dziś problem z otrzymaniem kredytu. Nie ma też szans na realizację projektu tam, gdzie ziemia została zbyt drogo kupiona – opowiada Łukasz Madej.

Biorąc pod uwagę, że przeciętny czas realizacji projektu wynosi ok. półtora roku, a ostatnie ruszyły w połowie ubiegłego roku, budowa większości osiedli zakończy się z końcem tego roku.

– Klienci będą więc czekali na ukończenie inwestycji, nie mając pewności co do ich losu. Jednocześnie trwać będzie powolny proces sprzedaży budynków już w realizacji oraz takich, które są gotowe, a np. połowa mieszkań nie została sprzedana – prognozuje Paweł Grząbka. – A takich inwestycji jest sporo – dodaje.

Zdaniem analityków należy zakładać wzrost liczby mieszkań na Białołęce, ale też na Woli oraz tam, gdzie są grunty poprzemysłowe, czyli w prawobrzeżnej Warszawie oraz części Żoliborza i Mokotowa.

[ramka][b]Mieszkania do kupienia od deweloperów[/b]

· Białołęka 1850· Wola 1500· Bemowo 1450· Mokotów 1250· Śródmieście 1150· Wilanów 1150· Praga-Południe 930· Ochota 650· Bielany 550· Włochy 450· Żoliborz 380· Targówek 350· Ursus 320· Ursynów 240· Praga-Północ 154

[i]Źródło: ProDevelopment na podstawie serwisów nieruchomościowych[/i]

[/ramka]

– Z umów przedwstępnych wycofują się klienci indywidualni lub fundusze inwestycyjne – twierdzi Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment.

Podczas gdy w IV kw. 2008 r. rozwiązano ponad 400 umów, obecny kwartał będzie, zdaniem analityków, jeszcze gorszy. W ciągu dwóch – trzech kolejnych miesięcy, nawet bez wprowadzania nowych inwestycji, może więc dojść do zwiększenia podaży.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nieruchomości
Ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Nie bójmy się katastru
Nieruchomości
Mniej spekulacyjnych inwestycji na rynku magazynów. Czego potrzebują najemcy?
Nieruchomości
Biura na mniejszej fali. Co z cenną ziemią pod zabudowę komercyjną?
Nieruchomości
Polski kapitał przejął biurowiec od Archicomu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Nieruchomości
To dobry czas na kupno mieszkania? Polacy o nieruchomościach