– Dziesięć lat temu, mając 100 – 150 tys. zł, działkę pod dom można było kupić już na wysokości Łomianek, czyli kilkanaście kilometrów od centrum Warszawy – przypomina pośredniczka Joanna Lebiedź z firmy Lebiedź i Lebiedź. – Dziś trzeba pomyśleć o bardziej oddalonych miejscowościach, takich jak Błonie, Pomiechówek czy gmina Leoncin – dodaje.
Cezary Szubielski, dyrektor żoliborskiego biura Krupa Nieruchomości, mówi dobitnie:
– Za 100 – 150 tys. zł ziemi blisko Warszawy nie kupimy. Najczęściej musimy szukać co najmniej 50 – 60 km od stolicy. Ale jednocześnie dodaje, że tereny niegdyś uznawane za odległe od dużych aglomeracji po kilkunastu latach stają się ich częścią lub najbliższym sąsiedztwem.
Także Marcin Drogomirecki, analityk z portalu Oferty.net, ocenia, że znalezienie parceli w pobliżu Warszawy w cenie do 150 tys. zł nie jest łatwe. – Za tyle możemy kupić bardzo małą działkę 20 km od miasta albo liczącą ponad 1 tys. mkw., ale znacznie bardziej oddaloną, o co najmniej 30 kilometrów – wylicza analityk.
I dodaje, że tańszych działek trzeba szukać na wschód i północny-wschód od Warszawy, czyli w kierunku na Mińsk Mazowiecki i Radzymin. – Znacznie droższe będą te od strony północnej czy zachodniej, czyli w kierunku Legionowa, Łomianek czy Sochaczewa – mówi Marcin Drogomirecki.