– Rynek wtórny był początkowo zdominowany przez oferty w stanie deweloperskim. Teraz do sprzedaży trafia coraz więcej lokali już wykończonych, zwykle nowocześnie i elegancko. To powoduje, że stawka ofertowa za mkw. może się okazać wyższa niż dwa – trzy lata temu – wyjaśnia Marcin Drogomirecki z serwisu Oferty.net.
Pod koniec 2008 r. średnio za mkw. mieszkania z drugiej ręki w Wilanowie sprzedający chcieli 9,4 tys. zł, podczas gdy w kwietniu 2010 r. było to 9,8 tys. zł – wynika z danych portalu Oferty.net.
Zdaniem Marcina Jańczuka z agencji nieruchomości Metrohouse wzrost cen w tej dzielnicy może być następstwem m.in. zwiększonej podaży lokali wykończonych, z wyposażeniem.
– Przed dwoma laty ofert z rynku wtórnego w Wilanowie nie było tak dużo jak dziś. Sprzedawano tam przede wszystkim mieszkania z rynku pierwotnego. Obecnie w ofercie naszego serwisu jest 1,2 tys. ofert z Wilanowa, z których wiele dotyczy lokali wykończonych w wysokim standardzie. Często w cenie są dwa miejsca w podziemnym garażu – wyjaśnia Marta Kosińska z serwisu Szybko.pl.
– Właściciele takich mieszkań, kupowanych w czasie boomu, liczą na odzyskanie zainwestowanych pieniędzy, a nawet na zysk. Nie ma jednak szans na sprzedanie nieruchomości po wygórowanej cenie. Rozwiązaniem dla osób, które przeinwestowały, jest odsprzedaż mieszkania po niższej cenie. Albo muszą na kilka lat wynająć lokum, by inwestycja się zwróciła – sugeruje Karolina Brzezińska z firmy RE/MAX Top Nieruchomości.