[i][b]Chciałbym ocieplić dom. Czy są specjalne materiały do stosowania w upały? Czy to dobra pora na ocieplanie? Znajomy chce mi oddać zimową wersję materiałów. Czy takie istnieją?[/b][/i]
(nazwisko do wiadomości redakcji)
[b]Wojciech Szczepański, [i]Stowarzyszenie na rzecz Systemów Ociepleń[/i]:[/b]
– Dostępne na rynku systemy ociepleń przystosowane są z reguły do instalacji w standardowych warunkach atmosferycznych, tzn. w temperaturze od 5 do 25° C i przy wilgotności względnej powietrza nieprzekraczającej 85 proc. W upały można ocieplać dom, ale trzeba się odpowiednio przygotować. Prace należy rozpoczynać możliwie wcześnie rano (np. ok. godz. 4), aby określony ich etap zakończyć, zanim temperatura przekroczy wartość graniczną. Ocieplanie można kontynuować wieczorem, gdy temperatura spadnie poniżej owej wartości. W upalne dni nie wolno prowadzić prac na bezpośrednio nasłonecznionej ścianie lub na tej, która nie zdążyła wytracić ciepła po wcześniejszym nasłonecznieniu, ponieważ temperatura podłoża, na którym instaluje się system, nie powinna przekraczać 30° C. Trzeba też pamiętać o prawidłowym postępowaniu z poszczególnymi rodzajami materiałów do wykonania ocieplenia. Materiały mineralne należy chronić przed zbyt szybkim wysychaniem, ponieważ po wyschnięciu mogą się kruszyć (dobrej jakości materiały mineralne powinny zawierać odpowiednie ilości dodatków retencjonujących wodę, które zabezpieczają przed szybkim wysychaniem. Doświadczenie pokazuje jednak, że niewiele materiałów spełnia te wymogi). Z kolei materiały akrylowe, silikonowe i silikatowe, w szczególności tynki, wymagają nieco większego niż typowe rozcieńczenia (oczywiście w granicach dopuszczanych przez producenta), aby móc je właściwie nałożyć na ścianę i otrzymać pożądany wygląd elewacji. Tzw. zimowe materiały ociepleniowe przeznaczone są do stosowania w warunkach obniżonej temperatury, zwykle od 1 do 15° C, i/lub w okresie podwyższonej wilgotności powietrza. Takie warunki panują zwykle wczesną wiosną i późną jesienią. Przy dobrej pogodzie lepiej instalować standardowe systemy. Zimowe wersje produktów wymagają z reguły wyższego reżimu technologicznego i powinny być stosowane przez doświadczonych wykonawców. Pominięcie np. powłoki gruntującej pod tynk (błąd bardzo często popełniany na etapie wykonawstwa) skutkuje zwykle białymi wykwitami na powierzchni tynku czy farby. Poza tym na jednej powierzchni ściany należy stosować jednolite materiały, więc jeżeli zaczęto na nią nakładać tynk zimowy, to cała ściana powinna zostać wyprawiona takim materiałem.