W pięć lat zarobisz prawie 100 procent wartości mieszkania

Właścicielem lokalu można stać się już za 2 proc. jego wartości. Po 5 latach można go sprzedać za cenę rynkową, bez utraty bonifikaty

Publikacja: 27.02.2012 11:34

Nowe bloki komunalne w Warszawie

Nowe bloki komunalne w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Dariusz Pisarek Dariusz Pisarek

Coraz więcej miast nie chce jednak rozdawać mieszkań niemal za darmo. Obcinają więc rabaty na lokale, które sprzedają najemcom.

W Poznaniu, jak informuje Magdalena Gościńska z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, najemca, który chce dziś wykupić zajmowane mieszkanie, musi zapłacić za nie cenę rynkową.

– Bonifikaty przysługują jedynie tym lokatorom, którzy wniosek o wykup złożyli przed końcem 2008 roku – mówi Magdalena Gościńska. Przysługująca zniżka to 65 proc. ustalonej przez rzeczoznawcę ceny. Dodatkowe 25 proc. zniżki można uzyskać przy jednorazowej zapłacie gotówką, kolejne 1,5 proc. – za każdy pełny rok zamieszkiwania w lokalu. – Bonifikaty uwzględnia się kolejno od kwoty pozostałej po odliczeniu wcześniejszej zniżki. Łączny rabat nie może przekroczyć 90 proc. ceny – mówi Magdalena Gościńska.

Bonus za gotówkę

Nowe zasady wykupu mieszkań komunalnych wprowadza też stolica.

W Warszawie można dziś przejąć czynszówkę za dziesięć procent jej wartości. Warunek: najemca zajmuje mieszkanie co najmniej dziesięć lat i płaci za nie od ręki. Jeśli mieszka krócej, może liczyć na 80 proc. zniżki. Od stycznia 2013 roku prywatyzacja nie będzie już tak korzystna dla najemców.

– Od następnego roku lokatorzy będą mogli wykupić lokal za połowę rynkowej ceny. Zniżka może być większa pod warunkiem, że najemca mieszka w czynszówce co najmniej 20 lat. Za każdy rok więcej przysługiwać będzie dodatkowy procent rabatu – mówi Dagmara Strzelczyk z biura prasowego stołecznego urzędu. – Maksymalna zniżka może sięgać 70 proc. – dodaje. Urzędniczka podkreśla, że wprowadzając nowe zasady wykupu, miasto chce zachować pulę mieszkań, którymi będzie mogło w przyszłości dysponować. W stolicy jest ok. 91,3 tys. mieszkań komunalnych. Na przydział czynszówki czeka ok. 4,9 tys. rodzin.

Trudniej o wykup mieszkania jest w Lublinie. W tym mieście lokatorzy, którzy zajmują mieszkanie od pięciu do dziesięciu lat, od stycznia br. mogą je wykupić za 30 proc. wartości. – Ci, którzy mieszkają dłużej, mogą liczyć na 45-proc. bonifikatę – mówi Beata Krzyżanowska z Urzędu Miasta w Lublinie. Dodaje, że przy jednorazowej wpłacie kupujący mają dodatkowe 5 proc. rabatu.

Takie zasady obowiązują najemców, którzy wniosek o wykup złożyli już w tym roku. Ci, którzy o wykup zaczęli się starać od 14 stycznia do 31 grudnia 2011 r., zapłacą za lokal połowę ceny, pod warunkiem że najemcami byli od pięciu do dziesięciu lat. Jeśli lokal zajmowali dłużej, wykupią go za 35 proc. jego wartości. W Lublinie jest 2,5 tys. lokali komunalnych. W kolejce na przydział czeka prawie 5 tys. rodzin.

Najwyższe bonifikaty przy wykupie mieszkań komunalnych wciąż daje m.in. Wrocław. Tu najemcy miejskich czynszówek mogą liczyć na 98 proc. rabatu.

Za 2 proc. wartości można we Wrocławiu wykupić lokal komunalny, jeśli na prywatyzację zgodzą się wszyscy mieszkańcy danego bloku. Warunek: budynek musi mieć więcej niż dwa mieszkania. Na tak duży rabat mogą liczyć także nabywcy ostatnich lokali w dużym bloku.

Jak informuje Julia Wach z wrocławskiego urzędu, pozostali najemcy mogą liczyć na 90 proc. zniżki. W puli miasta jest 43 tys. lokali. Na przydział mieszkań komunalnych i socjalnych czeka we Wrocławiu 2,3 tys. osób.

Wrocławskie czynszówki są bardzo stare: średni wiek budynku komunalnego to 95 lat. W rejonie Starego Miasta lokale liczą sobie nawet 125 lat.

Na równie wysokie rabaty jak we Wrocławiu można liczyć w Bydgoszczy. Miasto udzieli 98-proc. zniżki, jeśli o wykup mieszkań będzie się starać co najmniej 80 proc. lokatorów z danego bloku. Budynek nie może mieć mniej niż 25 lat. Jeśli lokale w danej czynszówce są już sprywatyzowane w 80 proc., to pozostali najemcy także mogą liczyć na wykup lokali za 2 proc. ich wartości. Z kolei 90-proc. zniżkę dostanie najemca, jeśli zrzeknie się kaucji za lokal, a 85-proc., jeśli ze zwrotu kaucji nie zrezygnuje.

Mniej na pracownie

Także w Bydgoszczy nie brakuje wiekowych czynszówek. Ponad połowę z 1047 kamienic wybudowano przed 1900 r. 18 obiektów powstało po 2000 r. Na komunalne i socjalne M czeka w Bydgoszczy 1,1 tys. rodzin.

Gdańsk daje do 95 proc. bonifikaty. Najwyższa zniżka przysługuje w przypadku wyprzedaży wszystkich lub ostatnich pojedynczych lokali w bloku komunalnym. Za 5 proc. wartości wykupią nieruchomość także kombatanci i wdowy po nich.

W innych przypadkach Gdańsk sprzedaje lokale za 10 proc. ich wartości. Miasto ma w sumie 23 tys. mieszkań komunalnych. Na przydział takiego lokalu czeka 2,4 tys. rodzin.

90 proc. rabatu dostają także najemcy mieszkań komunalnych w Krakowie. Żeby wykupić lokal z taką bonifikatą, trzeba zrzec się zwrotu kaucji.

Jeśli lokal był niedawno remontowany, kupujący musi w ratach zwrócić koszty modernizacji. Bonifikata wyniesie 50 proc., jeśli częścią mieszkania jest pracownia artystyczna. W Krakowie na przydział mieszkania komunalnego czeka 839 rodzin.

W Katowicach najemcy wykupujący lokale mają bonifikaty od 40 do 80 proc. Najmniejsze przysługują w przypadku wykupu lokalu w jednorodzinnym domu. 80-proc. zniżka przysługuje, gdy miasto wyprzedaje wszystkie lokale w budynku, przestając być jego współwłaścicielem.

Żeby jednak skorzystać ze zniżki, trzeba wyłożyć gotówkę: sprzedaż na raty nie jest premiowana. W Katowicach jest ponad 17 tys. lokali komunalnych. Najwięcej, bo 1280 mieszkań, znajduje się w budynkach powstałych w latach 1900 – 1909. Jest też kilka mieszkań liczących ponad 200 lat.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek

a.gawronska@rp.pl

j.blikowska@rp.pl

Zarobić na czynszówce

- Miasto nie ma obowiązku sprzedaży mieszkań. Dany budynek może całkowicie z prywatyzacji wyłączyć.

- Jeśli samorząd podejmie decyzję o sprzedaży czynszówek, informuje lokatorów, że mają prawo pierwokupu.

- Żeby wykupić lokal komunalny, trzeba być najemcą co najmniej pięć lat. Nie można mieć zaległości w opłacaniu czynszu.

- Ceny mieszkań ustala rzeczoznawca. Od tej stawki przysługuje bonifikata. ? Wysokość zniżki zależy od lokalnych przepisów. Pod uwagę brane są: czas najmu, odsetek osób, które zdecydowały się na wykup czynszówki w danym budynku, oraz sposób płatności (jednorazowa wpłata czy spłaty ratalne).

- Kupujący ponosi koszty przygotowania lokalu do sprzedaży (operat szacunkowy, dokumentacja geodezyjna) oraz opłaty notarialne i sądowe związane z wyodrębnieniem lokalu.

- Wykupione mieszkanie komunalne można sprzedać po pięciu latach bez utraty bonifikaty. Nie stracimy zniżki, sprzedając lokal wcześniej spokrewnionej osobie, zamienimy mieszkanie na inne czy też za pieniądze ze sprzedaży kupimy inną nieruchomość w ciągu roku.

źródło: urzędy miast

Coraz więcej miast nie chce jednak rozdawać mieszkań niemal za darmo. Obcinają więc rabaty na lokale, które sprzedają najemcom.

W Poznaniu, jak informuje Magdalena Gościńska z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, najemca, który chce dziś wykupić zajmowane mieszkanie, musi zapłacić za nie cenę rynkową.

Pozostało 95% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej