– Na rynku nieruchomości umowa najmu mieszkania podpisywana jest najczęściej jako tzw. zwykła umowa najmu lub jako umowa o najem okazjonalny. Umowa może zostać zawarta jako cywilno-prawna podpisywana w formie zwykłej pisemnej lub w formie aktu notarialnego – mówi Beata Mądel, dyrektor oddziału firmy KNC Nieruchomości.
Zwraca uwagę, że zawierając umowę z najemcą w formie zwykłej, w przypadku gdy ten nie płaci czynszu lub rażąco narusza postanowienia umowy najmu, wynajmujący musi dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania sądowego z powództwa cywilnego. Natomiast umowa o najem okazjonalny jest dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem dla wynajmujących.
Sławek Muturi, założyciel firmy Mzuri oraz prezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik, twierdzi, że wielu wynajmujących w ogóle nie podpisuje umowy najmu.
3 – 5 proc. najemców w Anglii to tzw. profesjonalni oszuści, którzy z zasady próbują mieszkać w wynajmowanych lokalach za darmo – szacuje firma Mzuri
– To bardzo lekkomyślne, podobnie jak posługiwanie się niesprawdzonym, darmowym wzorem z Internetu, który liczy 1 – 1,5 strony. Taka umowa stanowi bardzo słabe zabezpieczenie prawne. Umowy najmu, które ja stosuję, liczą po kilkanaście stron wraz z załącznikami i w bardzo jasny sposób precyzują wymogi odnośnie do zachowania najemców – mówi Muturi i dodaje: – Prosimy najemców, by uważnie przeczytali umowę przed podpisaniem. To dużo lepszy moment na wyjaśnianie swoich oczekiwań względem zachowania najemcy, niż gdy pojawią się problemy. Zdaniem prezesa Mieszkanicznika, jeśli w lokalu mają zamieszkać dwie lub więcej osób, to umowę należy zawrzeć z każdą z tych osób. – Chodzi o to, by uniknąć sytuacji, że osoba, z którą podpisaliśmy umowę, pokłóciła się z pozostałymi i się wyprowadza, a w naszym mieszkaniu zostają nieznani nam ludzie. Warto też – przed podpisaniem umowy – sprawdzić wiarygodność finansową każdej z osób dorosłych mających zamieszkać w lokalu. Jeśli najemcami zostaje trójka studentów bez własnych dochodów, to do umowy przystępują też ich rodzice i to oni muszą się wykazać odpowiednio wysokimi dochodami – wyjaśnia Sławek Muturi.