Oba budynki, zaprojektowane w krakowskim biurze projektowo-wdrożeniowym Tomasza Pyszczka i Marcina Stelmacha w ciągu roku zużywają na ogrzewanie 15 kWh/m2.
Ciepło w kościele
Jak informuje Jan Karlak, proboszcz parafii bł. Jana Pawła II, inicjator budowy kościoła w Nowym Targu (pierwszego w Europie kościoła pasywnego), opłaty za ogrzewanie świątyni są sporo niższe niż w innych kościołach o podobnej kubaturze.
- Koszty ogrzewania i zużycia prądu od października ub.r. do marca br. wyniosły zaledwie 4,5 tysiąca złotych. Tymczasem opłaty za samo ogrzewanie w innych kościołach o porównywanej wielkości, ale zbudowanych w tradycyjnych technologiach, wynoszą ok. 7,5 tys. zł miesięcznie - podaje.
Bryła obiektu została tak ukształtowana, by zminimalizować straty cieplne przez przegrody zewnętrzne. - Ma też zapewnić maksymalne bierne zyski słoneczne w chłodnych porach roku, a zarazem chronić wnętrze przed przegrzaniem w lecie. W celu osiągnięcia przez kościół standardu budynku pasywnego zostały wykorzystane rozwiązania technologiczne i materiały budowlane gwarantujące uzyskanie najwyższych parametrów energooszczędności - mówią przedstawiciele firmy Termo Organika, która uczestniczyła w projekcie.
Ciepło w hali
Z kolei pierwsza w Polsce pasywna hala sportowa o powierzchni 1750 mkw. stanęła w Słomnikach. - Całoroczne wydatki na jej na ogrzanie to niecałe 5 tysięcy złotych - mówi Tomasz Durbas, kierownik hali. – Ogrzanie konwencjonalnej hali sportowej o takiej samej powierzchni i kubaturze wynosi mniej więcej 37 tys. zł.