Reklama
Rozwiń

czy dostaniesz kredyt na ziemię

Choć niełatwo pożyczyć pieniądze od banku na ziemię, jest to możliwe. Lepiej pójść do BGŻ, BZ WBK czy Nordea Banku?

Aktualizacja: 10.05.2012 13:03 Publikacja: 10.05.2012 12:46

czy dostaniesz kredyt na ziemię

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

-  Zaciągnięcie kredytu hipotecznego na działkę budowlaną uznawane jest za nieco trudniejsze i bardziej czasochłonne niż pożyczka  na zakup domu czy mieszkania. Dlatego, jeśli ktoś planuje kupić działkę na kredyt i chce właśnie nią zabezpieczyć dług, musi przygotować się na tor przeszkód - ostrzega Mikołąj Fidziński, analityk porównywarki Comperia.pl.

Fidziński zwraca uwagę, że działki są uznawane przez banki za niezbyt dobre zabezpieczenie kredytu, m.in. z powodu niestabilności ich cen. Z tego powodu banki mniej chętniej pożyczają pieniądze w ramach kredytu hipotecznego zabezpieczonego wpisem hipotecznym na działce budowlanej. A jeśli już, to często wymagają wkładu własnego. Warto też pamiętać, że jeszcze rzadziej banki zadowolą się zabezpieczeniem spłaty kredytu na działce rekreacyjnej czy rolnej.

- Wśród formalności, przez które trzeba przebrnąć, starając się o pieniądze na działkę pod dom, są m.in.: zdobycie decyzji o warunkach zabudowy z urzędu  gminy oraz wypisu i wyrysu z rejestru gruntów. Pośpiech w zbieraniu dokumentów potęguje fakt, że trzeba także dostarczyć odpis z księgi wieczystej, a ten jest ważny tylko 30 dni. Priorytetową kwestią jest potwierdzenie prawa zbywcy do nieruchomości. Najczęściej będzie to akt notarialny, czasem orzeczenie spadkowe sądu, jeśli sprzedawca otrzymał działkę w spadku - Mikołaj Fidziński wylicza dokumenty, których zażąda bank .

Warto tez wiedzieć, że banki będą chciały wyceny nieruchomości (w tym sporządzenia operatu szacunkowego), i zlecą to licencjonowanemu rzeczoznawcy majątkowemu ze swojej listy. Koszt wyceny na ogól obciąża klienta.

- Z zebranych przez nas danych wynika, że najlepsze warunki kredytu hipotecznego na zakup działki budowlanej - przy założeniu, że pożyczamy 170 tys. zł w rodzimej walucie, na działkę wartą 200 tys. zł, na 15 lat -  ma Bank BGŻ - mówi Mikołaj Fidziński.

Bank pobiera 1,5-procentową prowizję za udzielenie kredytu, jednak marża zaczyna się już od 1 proc. Aby ją dostać, kredytobiorca powinien założyć rachunek osobisty (z miesięcznymi wpływami min. 2 tys. zł), a także wykupić kartę kredytową i dokonywać nią co miesiąc operacji bezgotówkowych na określoną kwotę (min. 300 zł) oraz zdecydować się na ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.

- Godne polecenia pod względem oprocentowania są także m.in. propozycje Banku Zachodniego WBK i Nordea Banku. Oferta pierwszego przygotowana jest dla posiadaczy dowolnego konta osobistego w BZ WBK (wraz z wpływami dochodów w kwocie nie niższej niż 2 tys. zł miesięcznie). Bank oferuje marżę nawet na poziomie 0,99 proc., przy 2,5-procentowej prowizji. Jest możliwość obniżenia prowizji do 0 proc. po wykupieniu pakietu ubezpieczeniowego, ale wówczas marża wzrasta do min. 1,29 proc. i oferta jest mniej atrakcyjna - wylicza Mikołaj Fidziński.

Z kolei Bank Nordea proponuje marżę na poziomie min. 1,5 proc. i brak prowizji za udzielenie kredytu klientom, którzy założą w konto, zadeklarują na nie wpływy, będą użytkować kartę debetową do rachunku i wejdą w posiadanie ubezpieczenia majątkowego oferowanego przez bank.

Patrz: Jaki bank, za ile pożyczy 170 tys. zł na działkę budowlaną

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy