Ile za dom z drugiej ręki

150–180-metrowy dom w Warszawie i Krakowie można kupić za 450–500 tys. zł. W Łodzi wystarczy 350 tys. zł

Aktualizacja: 22.10.2012 10:13 Publikacja: 22.10.2012 02:13

Ceny budynków jednorodzinnych spadają: stawki ofertowe są dziś niższe niż przed rokiem średnio o 3–6 proc. – wynika z danych portalu Domy. pl.

– Można oczywiście liczyć na rabaty. Maksymalnie, w przypadku drogich domów w stolicy, można uzyskać ok. 20 proc. zniżki – mówi pośrednik Cezary Szubielski z warszawskiej agencji Krupa Nieruchomości. W tej agencji domów o powierzchni 150–180 mkw., do których można się od razu wprowadzić jest ok. 100. – Są to oferty z niższej półki. Większość domów w stolicy ma ponad 200 mkw. Nie brakuje budynków o powierzchni 300– 400 mkw. – podaje Cezary Szubielski.

Dodaje, że ceny domów w Warszawie wahają się od 600 tys. zł nawet do 10 mln zł. – Takie nieruchomości, bez względu na cenę, sprzedają się długo – zauważa pośrednik z Krupa Nieruchomości. – Niektóre czekają na nabywcę pięć lat, a nawet dłużej. O dużym szczęściu może mówić sprzedający, który znalazł kupca w ciągu roku.

Pośrednik Paweł Zeliaś, właściciel firmy Salondomow. pl dodaje, że w Warszawie najtańsze budynki, w stanie deweloperskim, położone na ok. 300-metrowych działkach nie dalej niż 15 km od centrum, kosztują od 450 do 800 tys. zł. – W podobnych cenach oferuje domy rynek wtórny – mówi Paweł Zeliaś.

Także jego zdaniem rynek domów się załamał. – Budynki sprzedają się bardzo długo, nawet te w atrakcyjnej cenie i dobrej lokalizacji – potwierdza. I podaje przykład transakcji, w której pośredniczył. Nowoczesny 190-metrowy dom w standardzie deweloperskim, 13 km od centrum Warszawy, wyceniony na 820 tys. zł czekał na nabywcę prawie dwa lata. – Cena transakcyjna to 620 tys. zł – wspomina Paweł Zeliaś.

W Krakowie, jak mówi Wojciech Porębski z agencji Północ Nieruchomości, ceny 150–180-metrowych domów w dobrym stanie zaczynają się od 500 tys. zł. – Za tyle można kupić budynek na peryferiach miasta – mówi Wojciech Porębski. Podkreśla, że najbardziej atrakcyjne domy w dobrych lokalizacjach, których cena również jest atrakcyjna, czekają na nabywców do trzech miesięcy. – Przeszacowane domy stoją nawet trzy, cztery lata – szacuje Wojciech Porębski. Dodaje, że przeciętne obniżki na krakowskim rynku domów wahają się od 5 do 20 proc. – Gdy cena ofertowa jest przeszacowana, zdarzają się rabaty rzędu 30 proc., co przy droższych domach może dać kwotę ok. 200–250 tys. zł – wylicza.

Karolina Michniak z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości, mówi, że we Wrocławiu domów na sprzedaż jest wiele, jednak przeważają duże, ponad 200-metrowe wolno stojące budynki. – Szeregówek o powierzchni 150–180 mkw. jest znacznie mniej – mówi Karolina Michniak. Także ona zauważa spadek popytu na domy. – Zdarza się jednak, że te do kapitalnego remontu, ale w atrakcyjnej cenie, dość szybko znajdują nowych właścicieli – ocenia Karolina Michniak. Dodaje, że kupując dom używany we Wrocławiu można wynegocjować średnio 10 proc. zniżki.

W Łodzi, jak informuje Robert Kornecki, dyrektor tamtejszego oddziału agencji Metrohouse & Partnerzy, podaż domów o powierzchni od 150 do 180 mkw. jest stosunkowo duża. – Niestety, potencjalnych nabywców jest znacznie mniej. To wydłuża czas sprzedaży i wymusza korekty cen z kwartału na kwartał – mówi Robert Kornecki.

Podaje, że średnie ceny domów w Łodzi o powierzchni 150–180 mkw. to ok. 600 tys. zł. – Stawka zależy od stanu technicznego budynku oraz pomieszczeń. Ważne jest też zagospodarowanie działki – podkreśla dyrektor z Metrohouse. – Myśląc o domu w Łodzi, nie można dysponować mniejszą kwotą niż 350– 400 tys. zł.

Joanna Pituła-Baran z Metrohouse & Partnerzy w Sopocie informuje, że w tym mieście ofert 150–180-metrowych domów, do których można się od razu wprowadzić jest niewiele. – Większość to zabudowa bliźniacza lub szeregowa – mówi Joanna Pituła-Baran. Podaje, że jednym z najtańszych budynków jest 110-metrowy bliźniak przy ul. Armii Krajowej. Ten dom wymagający remontu kosztuje 650 tys. zł. – W Sopocie najbardziej poszukiwane są domy wolno stojące. Te w cenie do 2,5 mln mają szansę na sprzedaż w ciągu roku – ocenia Joanna Pituła-Baran. – Pamiętam np. 180-metrowy budynek na 300-metrowej działce blisko plaży w cenie 2,3 mln zł. Sprzedał się w trzy miesiące – mówi przedstawicielka Joanna Pituła-Baran.

W Gdańsku, jak podaje Michał Kudła, dyrektor tamtejszego oddziału Metrohouse & Partnerzy, ceny ofertowe domów przekraczają rynkowe stawki, a sprzedający nie są skłonni do obniżek. – Rabaty wynoszą nie więcej niż 10 proc. – szacuje Michał Kudła.

Za ile dom

źródło: Krupa Nieruchomości, Salondomow.pl, WGN

Marcin Drogomirecki analityk, portal Domy.pl

Transakcyjne ceny domów bywają niższe od ofertowych o ok. 6–10 proc. W stolicy 150–200-metrowy budynek wyceniany jest średnio na 1,2 mln zł. Jednak w peryferyjnym Wawrze znajdziemy domy już za 600 tys. zł, podczas gdy na prestiżowym Mokotowie najtańsze nieruchomości są ponaddwukrotnie droższe. Pamiętajmy jednak, że mkw. samej działki w centrum miasta jest wart nawet dziesięć razy więcej niż na obrzeżach. Wszystko wskazuje, że ceny budynków jednorodzinnych będą nadal spadać. Najbliższe pół roku nie będzie najlepszym czasem dla sprzedających. Aby znaleźć klienta, będą musieli uzbroić się w cierpliwość i wykazać dużą elastyczność w kwestii ceny. Atrakcyjny dom w dobrej cenie może znaleźć nabywcę niemal od ręki. Chętni na budynki wystawiane w cenach odbiegających od realiów rynkowych znajdują się nawet po kilkunastu miesiącach, kiedy to zmęczony czekaniem właściciel obniży stawkę. Ci zaś, którzy liczą, że uzyskają cenę sprzed lat, mogą na klienta czekać latami.

Ceny budynków jednorodzinnych spadają: stawki ofertowe są dziś niższe niż przed rokiem średnio o 3–6 proc. – wynika z danych portalu Domy. pl.

– Można oczywiście liczyć na rabaty. Maksymalnie, w przypadku drogich domów w stolicy, można uzyskać ok. 20 proc. zniżki – mówi pośrednik Cezary Szubielski z warszawskiej agencji Krupa Nieruchomości. W tej agencji domów o powierzchni 150–180 mkw., do których można się od razu wprowadzić jest ok. 100. – Są to oferty z niższej półki. Większość domów w stolicy ma ponad 200 mkw. Nie brakuje budynków o powierzchni 300– 400 mkw. – podaje Cezary Szubielski.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej