Wokół wielu dużych miast i miejscowości atrakcyjnych turystycznie, ziemia rolna ciągle jest kilkakrotnie tańsza od budowlanej. Chcą na tym zarabiać spółki. Za pozyskane od inwestorów pieniądze kupują pola, przekształcają je i dzielą na nieduże i uzbrojone w media działki budowlane. Te z kolei sprzedawane są z kilkakrotnym przebiciem. Tak wygląda w skrócie proces, który zajmuje kilka lat. Mimo że firmy oferujące grupowe inwestowanie w ziemię obiecują podobne zyski (ale ich nie gwarantują), to w każdej obowiązują inne zasady i opłaty towarzyszące.
Wealth Solutions: to nie spekulacja
– Od lat kupujemy grunty rolne w celu ich późniejszego przekształcenia i sprzedaży w postaci małych działek budowlanych. Zawsze kierujemy się przy tym zasadą, że należy szukać terenów tam, dokąd migrują ludzie – mówi Kuba Karliński, prezes Wealth Solutions – Inwestycje Ziemskie.
Aby zostać członkiem grupy inwestującej w ziemię z Wealth Solutions, trzeba wyłożyć minimum 100 tys. zł. Okres inwestycji to pięć lat (z możliwością przedłużenia do sześciu). Ile można zarobić? – Szacowana stopa zwrotu wynosi 20 procent rocznie. Oczekujemy zysku dla inwestorów na poziomie przynajmniej 100–120 proc. netto, czyli po odliczeniu wszystkich kosztów i opłat związanych z prowadzeniem procesu inwestycyjnego. Czyli, jeśli inwestor zainwestuje 100 tys. zł, po 4–5 latach, otrzyma wpłacony kapitał i dodatkowo 100–120 tys. zł zysku – twierdzi Hubert Telecki, wiceprezes Wealth Solutions – Inwestycje Ziemskie. – Są to oczekiwane, planowane stopy zwrotu, niegwarantowane. I trzeba pamiętać, że od zysku będzie trzeba zapłacić podatek dochodowy – 19 proc. wgstawki liniowej.
Inwestycje w ziemię Wealth Solutions realizuje w formie spółek komandytowych. Inwestor staje się tym samym wspólnikiem komandytariuszem spółki powołanej specjalnie dla danej grupy inwestycyjnej.
Jakie są koszty uczestnictwa w programie? Opłata wstępna wynosi 9 proc. wyłożonej kwoty + VAT. Opłata za zarządzanie to 3,15 proc. + VAT rocznie (pobierana z kapitału zebranego w spółce). Organizator 30 proc. zysku pobiera na koniec inwestycji, przy wypłacie zysków wspólnikom.