Dom energooszczędny ma oszczędzać, czyli zużywać możliwie jak najmniej energii potrzebnej do ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Według aktualnie obowiązujących Warunków Technicznych budowane domy zużywają co najmniej 120 kW/mkw./rok. Jednak regulacje prawa unijnego, m.in. dot. efektywności energetycznej, obligują Polskę do stopniowego podwyższania parametrów cieplnych budynków i ograniczania zużycia energii potrzebnej do ich utrzymania.
- Warto wiedzieć, że już od 2021 r. będziemy musieli budować domy prawie zeroenergetyczne, a to oznacza, że nie tylko będą musiały być ciepłe, ale również korzystać z odnawialnych źródeł energii. Dobrym założeniem jest zatem wybudowanie domu w lepszym niż obowiązujący standardzie cieplnym np. 60 kW/mkw./rok. Budowa takiego domu zwykle jest ok. 10 proc. droższa, jednak koszty utrzymania w dłuższej perspektywie są naprawdę niższe - zapewnia Hanna Krzyżosiak, ekspert serwiosu Domowy.pl.
Aby dom zużywał mniej energii warto wybierać świadomie i projekt, i rozwiązania materiałowe. Przede wszystkim dom powinien mieć zwartą, prostą bryłę i dach. Wybierane technologie powinny zapewniać dobre parametry cieplne - np. na ścianie zewnętrznej parametr U powinien wynosić nie więcej niż 0,25 W/mkw.K.
- Należy przyjrzeć się materiałom ściennym, dachowym, okiennym oraz wszelkim izolacyjnym. W standardzie domu energooszczędnego powinna znaleźć się wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (tzw. rekuperacją), ponieważ podwyższanie szczelności budynku wymusza zastosowanie wydajnego systemu wymiany powietrza w domu. To bardzo ważne ze względu na jakość życia w nowym domu i zdrowie jego mieszkańców - podkreśla Hanna Krzyżosiak.
Bardziej restrykcyjne standardy dla ekodomów przyjął Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Według jego wytycznych budowane domy (na kredyt z dopłatą) powinny zużywać nie więcej niż 40kW/mkw./rok lub mniej niż 15 kW/mkw./rok (pasywne).