Jak dom traci ciepło

Dobrze zaplanowana izolacja ścian i dachów może zmniejszyć nawet o 40 proc. całkowite straty ciepła w budynku

Publikacja: 14.06.2013 21:25

Budownictwo pasywne zakłada  nawet 30 cm izolacji ścian. Od strony ekonomicznej dokładanie izolacji

Budownictwo pasywne zakłada  nawet 30 cm izolacji ścian. Od strony ekonomicznej dokładanie izolacji powyżej tej grubości staje się już mało opłacalne.

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Budynki jednorodzinne zużywają dziś energię przede wszystkim na ogrzewanie - blisko 80 procent. - Jest to spowodowane głównie stratami ciepła przez ściany, okna, drzwi i przez wentylację. Dokonując zmian na etapie projektowania, zwiększając grubość izolacji, odpowiednio umiejscawiając okna możemy ograniczyć te straty do minimum i uzyskać to przy najbardziej optymalnym koszcie - twierdzi Piotr Pawlak, kierownik Doradztwa Technicznego i Specyfikacji w firmie Rockwool Polska.

Ściany i dach

Dziś minimalne, formalne wymagania dla ścian, wynikające z przepisów, to 10-12 cm izolacji. W kolejnych latach wartość ta zwiększy się do około 15 cm. Jednak korzystniejsza pod względem ekonomicznym jest grubość 20 cm. Pozwoli bowiem na maksymalne ograniczenia strat ciepła przez ściany przy minimalnym nakładzie kosztów inwestycyjnych.

Budownictwo pasywne zakłada  nawet 30 cm izolacji ścian. Od strony ekonomicznej dokładanie izolacji powyżej tej grubości staje się już mało opłacalne.

- Gdy do typowego projektu dodamy 8 cm izolacji cieplnej na ścianach, zapłacimy około 4,5 - 5,5 tys. zł więcej, bo przeciętny dom jednorodzinny ma średnio około 200 mkw. ścian. To stanowi około 1-1,5 proc. całkowitego kosztu budowy domu Ta dodatkowa izolacja zmniejsza straty ciepła przez przegrody o 50 proc., czyli 15 proc. całkowitych strat ciepła – wylicza Piotr Pawlak.

Energia ucieka też przez dach - 15-20  łącznych strat ciepła. Dziś stosowane grubości izolacji cieplnej dachów to około 20 cm, tymczasem optymalne pod względem stosunku nakładów do oszczędności jest 30 cm.

- Koszt tego dodatkowego ocieplenia jest nawet mniejszy aniżeli dla ścian, a redukcja strat ciepła to nawet 10 proc. w odniesieniu do całego budynku - mówi ekspert firmy Rockwool. - Jest jeszcze jeden aspekt, którego aż do momentu zamieszkania w domu nie bierzemy pod uwagę: izolacja na poddaszu to również ochrona przed przegrzewaniem w gorące dni. Wydanie dodatkowych 2,5 tys. zł na izolację, czyli poniżej 1 proc. kosztów domów zwraca się kilkakrotnie w trakcie użytkowania, nie mówiąc już o komforcie pomieszczeń na poddaszu. O ile bowiem dogrzać zawsze możemy, choć to kosztuje, to schłodzić jest dużo trudniej – podkreśla Piotr Pawlak.

Optymalnie wykonana izolacja ścian zewnętrznych i dachu w typowym domu jednorodzinnym może dać efekt oszczędności na ogrzewaniu nawet do 30 proc. rocznie, czyli nawet o kilka tysięcy złotych w skali roku (w przypadku ogrzewania gazem oszczędności stałych, uzyskiwanych przez cały czas użytkowania budynku).

Także stolarka

Okna są nie tylko przyczyną strat ciepła, ale w zimie mogą być źródłem pozyskiwania darmowej słonecznej energii cieplnej. Szczególnie te skierowane na południe zyskują więcej energii niż tracą.

-  Aby uzyskać optymalną ilość światła dziennego i dodatni bilans energetyczny, powierzchnia okien od południowej strony domu powinna stanowić około 20 proc. powierzchni podłogi, natomiast od północy, ze względu na wyższe straty w zimie, około 10 proc. będzie wystarczające. Nie należy rezygnować z okien usytuowanych na północ, bo są one źródłem światła rozproszonego - mówi arch. Monika Kupska-Kupis, ekspert firmy Velux Polska.

Natomiast Piotr Pawlak dodaje, że najlepszy efekt przyniesie inwestorowi kompleksowe podejście. - Jakiekolwiek rozwiązania techniczne planujemy dla naszego domu, zawsze nadrzędną zasadą powinno być ograniczenie strat ciepła do ekonomicznie uzasadnionego minimum. Cóż bowiem z tego, że sprytnie ciepło dostarczymy, jeżeli będziemy je później bezsensownie tracić przez słabe przegrody, stolarkę lub mostki termiczne. Dopiero po zapewnieniu, że ciepło nie ucieka niepotrzebnie i nadmiernie z naszego domu, rozważmy jak je dostarczyć i jakie rozwiązania instalacyjne są najkorzystniejsze – podsumowuje Piotr Pawlak.

Jego zdaniem izolacyjność ścian, dachu czy stolarki wymagana przepisami nie jest optymalna, tylko określa najgorsze dopuszczalne do stosowania w budownictwie rozwiązania. Na dzisiaj prawo pozwala na montaż okien o współczynniku izolacyjności 1,7, a standardowe okno dwuszybowe osiąga - 1,3, a trójszybowe - 1,0.

- Uzasadnione ekonomicznie rozwiązania izolacyjne ścian i dachów zmniejszyć mogą nawet o 40 proc. całkowite straty ciepła w budynku. Oznacza to nie tylko mniejsze rachunki za ogrzewanie, ale również możliwość stosowania mniejszych, i tańszych, instalacji do ogrzania budynku. Co więcej, dopiero wtedy ekonomicznie uzasadnione może się stać wykorzystanie instalacji bazujących na odnawialnych źródłach energii. Bo energii tej potrzebujemy mało, więc i koszty instalacji, które mogą ją wytworzyć, są relatywnie najmniejsze – podkreśla Piotr Pawlak.

PYTANIE KONKURSOWE I PORADY EKSPERTÓW

Budynki jednorodzinne zużywają dziś energię przede wszystkim na ogrzewanie - blisko 80 procent. - Jest to spowodowane głównie stratami ciepła przez ściany, okna, drzwi i przez wentylację. Dokonując zmian na etapie projektowania, zwiększając grubość izolacji, odpowiednio umiejscawiając okna możemy ograniczyć te straty do minimum i uzyskać to przy najbardziej optymalnym koszcie - twierdzi Piotr Pawlak, kierownik Doradztwa Technicznego i Specyfikacji w firmie Rockwool Polska.

Ściany i dach

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Elastyczne biura w kamienicy przy Poznańskiej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Flare na Grzybowskiej. Luksusowy apartamentowiec wchodzi na rynek
Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań