W ocenie Karoliny Jaworskiej z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości (WGN) na miano mieszkań z duszą zasługują lokale niebanalne, zaskakujące stylem, ale i funkcjonalnością.
– W takich mieszkaniach wszystko ze sobą współgra, nawiązuje do danej tematyki – mówi Karolina Jaworska. – Są to nie tylko nowoczesne, stylowe apartamenty. Dużą wartość estetyczną mają również lokale w starych kamienicach, gdzie podłoga jest wyłożona stuletnim dębowym parkietem, przy suficie znajdują się ornamenty, są też wielkie łukowe okna oraz zabytkowy kominek – opowiada.
Pragnienie posiadania
Łukasz Browarczyk, pośrednik z trójmiejskiej agencji BIG Nieruchomości, ocenia, że mieszkania z duszą to te z rysem historycznym. – To także lokale w odrestaurowanych kamienicach o niebanalnej architekturze i lofty, czyli mieszkania w budynkach poprzemysłowych, ale też adaptacje poddaszy lub strychów – twierdzi Łukasz Browarczyk. – Takie mieszkania często wymagają kapitalnego remontu. O ich wyjątkowości świadczą np. stare piece kaflowe z artystycznymi zdobieniami, kuchnie węglowe, kozy do ogrzewania, które po renowacji stanowią unikatowe elementy dekoracji wnętrz lub są alternatywnym źródłem ogrzewania – dodaje.
Zauważa, że klienci, aby nadać mieszkaniom niepowtarzalny charakter, często eksponują elementy konstrukcyjne, takie jak cegły czy belki stropowe. – Antyki – nie tylko meble, ale też stare maszyny do pisania czy aparaty telefoniczne, są nieraz integralnym elementem wnętrz – mówi Łukasz Browarczyk.
Katarzyna Liebersbach-Szarek, pośredniczka z krakowskiej agencji Nieruchomości Łobzowskie, za mieszkania z duszą uważa lokale w kamienicach, z zachowanymi starymi detalami i elementami, wyremontowane tak, by nie straciły zabytkowego charakteru. – Są tak urządzone, że nie chce się z nich wychodzić albo pragnie się je natychmiast posiadać – uważa Katarzyna Liebersbach-Szarek. – Dla kogoś może to być nowe mieszkanie lub lokal w bloku z lat 70., ale efekt, o którym wspominałam, będzie taki sam – dodaje.