Reklama
Rozwiń

Ile za mieszkanie w Hongkongu

Wystarczy zasięg ramion, by zmierzyć powierzchnię mieszkań na nowych osiedlach w Hongkongu.

Aktualizacja: 05.06.2015 11:34 Publikacja: 05.06.2015 11:25

Ile za mieszkanie w Hongkongu

Podczas prezentacji mierzącego niespełna 17 mkw. mieszkania pośrednik nieruchomości wyjaśniał, że wszystkie meble wykonano na zamówienie, a parapet określił jako „miejsce do zorganizowania sobie rozrywki" - opisuje dziennikarz „Wall Street Journal".

Coraz mniejsze i mniejsze

Apartament w budynku o nazwie High Place w Hongkongu jest niewiele większy od miejsca parkingowego w Stanach Zjednoczonych. Lokal został sprzedany w maju za 516 tys. dol. Nawet jak na standardy zatłoczonego Hongkongu, tutejsze mieszkania są coraz mniejsze i mniejsze. Niektóre lokale w nowych budynkach są tak małe, że zyskały miano mieszkań dla komarów.

Niewiarygodnie kurczące się mieszkania w Hongkongu są częścią szerszego trendu wzrostu wartości nieruchomości mieszkalnych w największych miastach na całym świecie, podczas gdy inwestorzy uważają inwestycje w nieruchomości za lepsze niż lokaty w papiery wartościowe.

W Hongkongu, jeszcze wyraźniej niż w Londynie czy Nowym Jorku, jest widoczny silny popyt ze strony zamożnych zagranicznych inwestorów, którzy szukają bezpiecznego miejsca dla swoich pieniędzy, przy czym największa część inwestycji przypada na kupców z Chin kontynentalnych.

Ponieważ ci inwestorzy lokują pieniądze w nieruchomości z najwyższej półki, przyczyniają się do ogólnego wzrostu cen, przysparzając problemów ludziom, którzy szukają zwykłej powierzchni do życia.

Ceny nieruchomości w Hongkongu nieustannie rosną, mimo powtarzanych przez rząd prób wzięcia ich pod kontrolę. Średnia cena mieszkania, według rządowych danych, ma nieustanny trend wzrostowy od 2009 roku, z wyjątkiem małej korekty w 2013 roku, kiedy rząd podjął działania schładzające rynek nieruchomości.

Takie wzrosty cen wywarły presję na kupców w wielu wielkich miastach, lecz nigdzie ten nacisk nie jest większy niż w Hongkongu.

Najdrożej na świecie

Amerykański think tank Demographia w ostatnim badaniu, porównującym medianę dochodów z medianą cen domów, sklasyfikował nieruchomości w Hongkongu jako najmniej dostępne na całym świecie.

Ceny domów są średnio 17 razy wyższe od rocznych dochodów. To jest o wiele więcej niż wskaźnik 10,6 w zajmującym drugą lokatę Vancouver czy w sklasyfikowanym na 7. miejscu Nowym Jorku ze wskaźnikiem 6,1.

Od 2007 roku dochody wzrosły o ok. 42 proc., ale ceny domów poszły w górę o 154 proc. - według oszacowań rządu Hongkongu. - Ludzie poświęcają się i tłoczą w małych mieszkaniach – mówi dziennikarzom „World Street Journal" broker nieruchomości.

Frustracje związane z rosnącą niedostępnością nieruchomości w Hongkongu były jedną z przyczyn, które wyciągnęły tysiące młodych ludzi na ulice w ubiegłorocznych protestach.

- Klientom trudno o okazyjne zakupy – mówi na łamach „World Street Journal" ekonomistka Politechniki w Hongkongu. I dodaje, że dziś, gdy ludzie chcą kupić mieszkanie, jak np. para, która zakłada rodzinę, to nie pytają o cenę metra kwadratowego. Pytają po prostu o cenę nieruchomości.

Na osiedlu Mont Vert, zarządzanym przez najbogatszego człowieka w mieście, mieszkanka mniejsze niż 17 mkw. zrobiły furorę na YouTube, prezentującym filmy z ludźmi używającymi zasięgu ramion, by zmierzyć powierzchnię mieszkalną.

Rząd, obserwując wzrosty cen i sytuację na rynku nieruchomości, uruchomił program budowy subsydiowanych mieszkań, które przydziela się w ramach loterii. W marcu 135 tys. ludzi rywalizowało o 2160 mieszkań. Była to największa liczba wniosków od 1978 roku – podaje tamtejszy urząd mieszkalnictwa.

Źródło: Wall Street Journal

Nieruchomości
Bulwar Izerski w Świeradowie-Zdroju. Apartamenty w otoczeniu gór
Nieruchomości
Bałtyk, Bieszczady, Mazury? A może Włochy albo Turcja?
Nieruchomości
Polska profesorka w składzie rady konsultacyjnej ds. mieszkalnictwa przy KE
Nieruchomości
Nowy akademik w Krakowie otwarty. Można już rezerwować pokoje
Nieruchomości
Mieszkanie na wynajem zwróci się po 20 latach