Nie ma bańki na światowych rynkach nieruchomości

Nierównowagi na globalnych rynkach mieszkaniowych gwałtownie się zmniejszyły. Bańką cenową są zagrożone jedynie Zurych i Tokio.

Publikacja: 22.09.2023 16:14

Realne ceny mieszkań w Warszawie od 2012 r. do 2022 r. wzrosły o prawie 40 proc.

Realne ceny mieszkań w Warszawie od 2012 r. do 2022 r. wzrosły o prawie 40 proc.

Foto: Walter Herz

To najważniejsze wnioski z tegorocznego raportu UBS Global Real Estate Bubble Index. Na potrzeby badania UBS przeanalizował ceny nieruchomości mieszkalnych w 25 światowych centrach finansowych.

Korekta cen

Globalny wzrost inflacji i stóp procentowych w ciągu ostatnich dwóch lat doprowadził do gwałtownego spadku nierównowagi na rynkach mieszkaniowych światowych centrów finansowych. Jak podkreślają autorzy raportu, tylko dwa miasta – Zurych i Tokio – "pozostają w kategorii ryzyka bańki cenowej" - w porównaniu z dziewięcioma miastami w ubiegłym roku.

Toronto, Frankfurt, Monachium, Hongkong, Vancouver, Amsterdam i Tel Awiw, które wcześniej zajmowały miejsca w strefie ryzyka bańki, obecnie znajdują się w obszarze przeszacowanym. Podobnie jak w poprzednim roku, rynki mieszkaniowe w Miami, Genewie, Los Angeles, Londynie, Sztokholmie, Paryżu i Sydney odnotowują zawyżone wartości.

Tymczasem Nowy Jork, Boston, San Francisco i Madryt odnotowały spadek wycen. Według indeksu rynki mieszkaniowe w tych miastach są obecnie stosunkowo dobrze szacowane, podobnie jak Mediolan, São Paulo i Warszawa. Dotyczy to również Singapuru i Dubaju, choć ich reputacja jako geopolitycznie bezpiecznych przystani spowodowała ostatnio gwałtowny wzrost popytu zarówno na wynajem, jak i kupno.

Rosnące koszty finansowania zahamowały wzrost cen nieruchomości. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych na większości rynków wzrosło mniej więcej trzykrotnie od 2021 roku. Roczny nominalny wzrost cen w 25 analizowanych miastach zatrzymał się po dynamicznym wzroście o 10 proc. rok temu. – Po uwzględnieniu inflacji ceny są obecnie nawet o 5 proc. niższe niż w połowie 2022 roku. W przekroju analizowanych miast ceny nieruchomości powróciły praktycznie do poziomu z połowy 2020 roku – podsumował Claudio Saputelli, dyrektor ds. nieruchomości w głównym biurze inwestycyjnym UBS Global Wealth Management.

We Frankfurcie i Toronto – dwóch miastach o najwyższym ryzyku bańki w ubiegłorocznej edycji – realne ceny spadły o 15 proc. w ciągu ostatnich czterech kwartałów. Połączenie wysokich wycen rynkowych i stosunkowo krótkich terminów kredytów hipotecznych wywarło silną presję również na ceny w Sztokholmie oraz, w mniejszym stopniu, w Sydney, Londynie i Vancouver. Z kolei w Madrycie, Nowym Jorku i São Paulo – miastach o umiarkowanej dotychczas wycenie ryzyka – realne ceny mieszkań nadal rosły w umiarkowanym tempie.

Wzrost czynszów

Do gwałtownego spadku nierównowagi przyczynił się nie tylko spadek cen mieszkań, ale także napędzany inflacją wzrost dochodów i czynszów. Ponieważ od połowy 2022 r. dynamika wzrostu udzielania kredytów hipotecznych spadła o połowę, stosunek zadłużenia gospodarstw domowych do dochodów również spada, zwłaszcza w Europie. Natomiast – poza USA – nominalny wzrost czynszów wyraźnie przyspieszył i we wszystkich analizowanych lokalizacjach był dodatni.

Wzrost dochodów oraz korekty cen nie wystarczają jednak, aby znacząco poprawić przystępność cenową na światowych rynkach nieruchomości. Powierzchnia mieszkalna, na którą stać wykwalifikowanego pracownika sektora usług, jest nadal średnio o 40 proc. mniejsza niż przed wybuchem pandemii. Dalszy spadek cen – przynajmniej w ujęciu realnym – jest prawdopodobny, jeśli stopy procentowe pozostaną na obecnym podwyższonym poziomie.

W niektórych miastach widać jednakże pierwsze oznaki kolejnego wzrostu cen nieruchomości. Praca hybrydowa nie osłabiła w sposób trwały popytu na mieszkania w miastach. Dodatkowo niedobór mieszkań prawdopodobnie się pogłębi, ponieważ w ostatnim czasie wydano mniej pozwoleń na budowę – zwłaszcza w europejskich aglomeracjach. – Popyt na mieszkania rośnie, a ceny mogą ponownie pójść w górę gdy tylko gospodarstwa domowe będą mogły skorzystać z atrakcyjniejszych warunków finansowania – stwierdził Maciej Skoczek, autor badania w UBS Global Wealth Management.

UBS nie zapomniał o Warszawie. Zauważono, że realne ceny mieszkań w stolicy wzrosły o prawie 40 proc. między 2012 a 2022 rokiem. Jednakże, w kontekście wysokiej inflacji i wzrostu oprocentowania kredytów hipotecznych, ceny mieszkań w Warszawie spadły o około 10 proc. od połowy 2022 r. Wzrost popytu na wynajem mieszkań jest silny, ale nowy program tańszych kredytów hipotecznych doprowadził do wzrostu popytu na zakup mieszkań.

To najważniejsze wnioski z tegorocznego raportu UBS Global Real Estate Bubble Index. Na potrzeby badania UBS przeanalizował ceny nieruchomości mieszkalnych w 25 światowych centrach finansowych.

Korekta cen

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Mieszkania stają się inteligentne, bo to się opłaca
Nieruchomości
Luksusowe apartamenty nie tracą na wartości nawet w trudnych czasach
Nieruchomości
Apartament na lato: w Kołobrzegu, Krynicy-Zdroju albo na Florydzie
Nieruchomości
Mieszkania w stolicy coraz droższe
Nieruchomości
Skok popytu na apartamenty
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.