- Spadkowy trend jest już prawdopodobnie przeszłością – oceniają autorzy raportu Expandera i Rentier.io. Z analiz wynika, że w marcu tego roku w dziewięciu z 17 miast ceny mieszkań z rynku wtórnego były wyższe niż w maju 2022 r. - Ostatnie wzrosty sprawiły więc, że w ponad połowie badanych miast mieszkania są droższe niż przed okresem spadków – podkreślają eksperci.
Psychologiczny efekt
Dane kwartalne wskazują na wzrosty cen we wszystkich segmentach rynku mieszkań. Najmocniej zdrożały lokale średniej wielkości (średnio 1,77 proc., kw./kw.). Ceny małych mieszkań poszły w górę średnio o 1,73 proc. – Ceny dużych lokali w ciągu kwartału wzrosły o 0,84 proc. – podają autorzy raportu. - Znacząco odbiła też liczba rozpoczynanych budów (69 proc.). Ożywia się też rynek kredytów hipotecznych.
Zdaniem autorów raportu na poprawę nastrojów na rynku mieszkań wpłynął wzrost zdolności kredytowej wywołany złagodzeniem Rekomendacji S. Klienci czekają też na tani kredyt na „2 proc.". - Co prawda realny wpływ programu na rynek nieruchomości będzie ograniczony, ponieważ będą mogły z niego skorzystać tylko osoby, które nigdy wcześniej nie posiadały domu ani mieszkania. Efekt psychologiczny jest jednak znaczący – zaznaczają analitycy.
Zwracają uwagę na dane z marca. - Był to dopiero drugi miesiąc z rzędu, kiedy wzrosty przeważały nad spadkami cen (wzrosty w 12 miastach, spadki w pięciu). Wcześniej mieliśmy do czynienia z naprzemiennymi spadkami i wzrostami. Spadki cen ofertowych były jednak na tyle niewielkie, że w większości badanych miast już nie ma po nich śladu – wskazują. - W marcu ceny w dziewięciu z 17 miast były już wyższe niż w maju 2022 r., kiedy obserwowaliśmy ostatni szczyt cen. Największe wzrosty w tym okresie pojawiły się w Katowicach (5,7 proc.), Lublinie (4,2 proc.) i Poznaniu (3,2 proc.).