Lex deweloper przewiduje możliwość realizacji inwestycji mieszkaniowej w specjalnym trybie. Jednakże dotychczas niewielu inwestorów z tego trybu korzystało. Ministerstwo Rozwoju i Technologii uważa, że reforma systemu planowania to naprawi. Oczekiwanie wobec nowelizacji ustawy było takie, że zaimplementuje ona to, co dobre w lex deweloper, i rozbuduje o inne oczekiwane przez rynek rozwiązania prawne.
Planowanie inwestycji
ZPI, czyli zintegrowany plan inwestycyjny, to nowa odsłona planu miejscowego. Z tą różnicą, że uchwalane będą nie dla większego obszaru, ale dla konkretnej inwestycji. Wejście ZPI, co stanowi novum, skutkowało będzie utratą mocy obowiązującej planu miejscowego. Te dotychczas współistniały z uchwałami lokalizacyjnymi, a inwestorzy mieli możliwość realizacji inwestycji w oparciu o jeden z tych dokumentów planistycznych wedle własnego wyboru.
– Przyjęcie ZPI nie będzie jednak możliwe bez uprzedniego przeprowadzenia negocjacji i zawarcia umowy urbanistycznej, co stanowi kolejną nowość. Stronami umowy będą inwestor i gmina, którzy określą w niej warunki realizacji konkretnej inwestycji. Uchwalenie ZPI będzie wymagało również udziału społeczeństwa – wyjaśnia adwokat Michał Rutkowski, wspólnik w Kancelarii Graś i Wspólnicy.
Dotychczas lex deweloper mogło być stosowane wyłącznie do inwestycji mieszkaniowych i towarzyszących. Teraz inwestycje mieszkaniowe zostaną włączone do pojęcia inwestycji głównych, które będą obejmować także inwestycje usługowe, produkcyjne, jak również rolnicze.
– Argumentem za wprowadzeniem ZPI może być możliwość uzyskania w nim zgody na przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze. Obecnie wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej nie może się odnosić do tego typu terenów. Uzyskanie stosownej zgody będzie możliwe, ponieważ ZPI ma być uchwalany w toku uproszczonej procedury planistycznej – podkreśla adwokat.