Grunty cenne jak złoto. Deweloperzy szukają parceli w mniejszych miastach

Działki budowlane są rekordowo drogie. Mieszkaniowy boom rozlewa się po całej Polsce – podkreślają analitycy CBRE.

Publikacja: 13.03.2022 13:01

Grunty cenne jak złoto. Deweloperzy szukają parceli w mniejszych miastach

Foto: Adobe Stock

– Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że sprawdzają ofertę także w mniejszych miejscowościach – mówi Agnieszka Jankowska, dyrektor w dziale Investment Properties w firmie doradczej CBRE. - Na celowniku są m.in. Gliwice, Tychy czy Mikołów. Konkurencja o najlepsze grunty wykracza też poza rynek lokalny – dodaje.

Ważne plany

Agnieszka Jankowska zauważa, że deweloperzy budują mieszkania nie tylko dla klientów indywidualnych, ale też dla zagranicznych funduszy. - Firmy deweloperskie interesują się gruntami, na których można wybudować osiedle już od 3 tys. mkw. powierzchni użytkowej mieszkań – wskazuje ekspertka. – Ważne, żeby teren był gotowy do jak najszybszego rozpoczęcia inwestycji. I choć znalezienie nieruchomości pod zabudowę mieszkaniową nie jest łatwe, to nie wszystkie tereny sprzedają jak świeże bułeczki – zwraca uwagę.

Dodaje, że z punktu widzenia dewelopera najważniejszy jest miejscowy plan zagospodarowania terenu. Na objętym planem terenie budowę można rozpocząć relatywnie szybko. - Deweloperzy zwracają też uwagę m.in. na parametry zabudowy, otoczenie nieruchomości, lokalizację, stan techniczny i rodzaj zabudowy na działce, jakość gruntu, dostęp do mediów, dostęp do infrastruktury drogowej i transportu publicznego, wielkość i kształt działki, stan prawny nieruchomości, podatki – wskazuje Agnieszka Jankowska. - Trzeba jednak zaznaczyć, że terenów objętych planami jest w Polsce niewiele. Ceny takich gruntów rosną.

Nowe strategie

- Nadal najchętniej kupowane są grunty w miastach wojewódzkich, jak Warszawa, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Wrocław, Katowice czy Łódź. Tutaj też jest największa konkurencja między deweloperami krajowymi a inwestorami zagranicznymi – mówi ekspertka CBRE. - Popyt ze strony funduszy, które kupują całe inwestycje mieszkaniowe, skupia się właśnie na największych miastach, co zdecydowanie redukuje dostępność gruntów. To z kolei powoduje, że deweloperzy krajowi coraz częściej uciekają poza nie. Ten trend był widoczny już w poprzednich latach, a teraz nabiera na sile – podkreśla.

Deweloperzy, którzy nie mogą znaleźć terenu w miastach wojewódzkich, najpierw patrzą na obrzeża. - W przypadku Warszawy to np. Pruszków, Konstancin, okolice Zalewu Zegrzyńskiego. Jednak tutaj się nie zatrzymują – mówi Agnieszka Jankowska. - Deweloperzy zaczęli baczniej przyglądać się mniejszym miastom takim Gliwice, Tychy, Mikołów, Siewierz, Toruń, Bielsko Biała, Wieliczka, Lublin, Opole, Częstochowa, Gorzów Wielkopolski, Kielce, Rzeszów czy Zielona Góra. Argumentem są m.in. rosnące stopy procentowe. Zdolność kredytowa Polaków spada. To powoduje, że szukają nieruchomości tam, gdzie ceny są niższe. A takie tereny są dostępne właśnie w mniejszych miastach, gdzie korzystna cena gruntu pozwala zrealizować ostatecznie tańszą inwestycję – tłumaczy.

Dodaje, że pandemia sprawiła, że deweloperzy coraz bardziej interesują się terenami pod zabudowę jednorodzinną. - Do tej pory tego typu inwestycje realizowały głównie małe podmioty, ale rosnące zainteresowanie domami powoduje, że również duzi gracze robią tego typu inwestycje – mówi analityczka CBRE. - Najbardziej interesujące są tereny w miejscowościach blisko miast wojewódzkich, na których można wybudować co najmniej 20 domów jednorodzinnych.

– Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że sprawdzają ofertę także w mniejszych miejscowościach – mówi Agnieszka Jankowska, dyrektor w dziale Investment Properties w firmie doradczej CBRE. - Na celowniku są m.in. Gliwice, Tychy czy Mikołów. Konkurencja o najlepsze grunty wykracza też poza rynek lokalny – dodaje.

Ważne plany

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Mieszkanie na wynajem. Rynek pierwotny czy wtórny? Co z wielką płytą?
Rynek nieruchomości
To jeszcze nie bańka. Ale co dalej
Rynek nieruchomości
Pomorze jedzie na MIPIM do Cannes z mocną ofertą
Nieruchomości
Deweloperskie i inwestorskie konwersje
Nieruchomości
Ponad 100 dni czekania na kupca