Rz: W 2017 r. uzyskaliście bardzo wysoką na tle branży rentowność brutto ze sprzedaży rzędu ponad 35 proc. Czy ten poziom jest do utrzymania, biorąc pod uwagę rosnące koszty wykonawstwa i zakupu ziemi?
Krzysztof Maraszek, wiceprezes Grupy Inpro: Czynników wpływających na uzyskanie wysokiej marży jest wiele, ale na pewno nasze ponad 30-letnie doświadczenie na rynku ma decydujące znaczenie. Procentuje przede wszystkim bardzo dobra znajomość rynku wynikająca z wieloletniego doświadczenia, odpowiednie lokalizacje inwestycji oraz wysoka jakość i standard wykonania.
Osiągana przez nas rentowność nie jest przypadkowa, podobne wyniki osiągamy co roku. Mamy przygotowane kolejne inwestycje i zabezpieczony bank ziemi. Własny wydział budowlany i spółki zależne odpowiedzialne za wsparcie poszczególnych etapów realizacji inwestycji deweloperskich zapewniają nam odpowiednią rentowność – więc patrzymy pozytywnie na kolejne lata.
W zeszłym roku, według szacunków REAS, w Trójmieście obserwowany był gwałtowny wzrost cen mieszkań wprowadzanych do oferty przez deweloperów. Czy ceny będą dalej rosły?
Zapotrzebowanie na nowe mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie mimo wzrostu cen. Branży służy niskie bezrobocie, wzrost wynagrodzeń i ciągle niskie stopy procentowe. Jednocześnie wzrastają koszty pracy, materiałów budowlanych oraz ceny gruntów, szczególnie tych w korzystnych lokalizacjach. Biorąc pod uwagę powyższe czynniki, można się spodziewać, że ceny mieszkań nadal będą rosnąć.