Gigantyczne transakcje w Tokio, Hongkongu i... nad Wisłą

Po gorącym pierwszym kwartale cały rok zapowiada się nieco słabiej niż poprzedni.

Aktualizacja: 07.06.2018 19:31 Publikacja: 07.06.2018 19:16

<Przejęcie przez Griffin i partnerów portfela polskich nieruchomości handlowych od trzech funduszy za 1,2 mld dol. było jedną z największych na świecie transakcji w I kwartale

Foto: materiały prasowe

Inwestorzy w I kwartale ulokowali w nieruchomościach komercyjnych na świecie 165 mld dol. (ponad 600 mld zł), o prawie 15 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z szacunków firmy JLL.

W wielkiej czwórce

W regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) zainwestowano 56 mld dol., dokładnie tyle samo, ile rok wcześniej. O 18 proc., do 69 mld dol., wzrosła wartość transakcji dokonanych w Amerykach, a w przypadku Azji i Pacyfiku wzrost sięgnął 34 proc., do 40 mld dol.

Mimo bardzo udanego początku roku eksperci spodziewają się, że w całym 2018 r. wartość transakcji na światowym rynku skurczy się o 5–10 proc. wobec wyniku z 2017 r., czyli 705 mld dol.

Wartość inwestycji w Amerykach ma być niższa o około 12 proc. i będzie to czwarty z rzędu rok spadków. W rejonie EMEA prognozowany jest wynik o 10 proc. niższy, stabilnie ma być w Azji i Pacyfiku.

Największym rynkiem inwestycyjnym w I kwartale były Stany Zjednoczone, gdzie przeprowadzono transakcje o wartości 63 mld dol. Na kolejnych miejscach uplasowały się Wielka Brytania (16 mld), Japonia (13,9 mld) i Niemcy (13,7 mld). Polska, z wynikiem 2,4 mld dol., zajęła 12. lokatę.

Biorąc pod uwagę poszczególne miasta, zdecydowanie przewodzą Tokio i Nowy Jork z transakcjami rzędu 9 mld dol. Na trzecim miejscu znalazł się Londyn z wynikiem rzędu 6 mld dol.

Przyglądając się konkretnym transakcjom, największe robią wrażenie adekwatne do wyłożonych sum. Rekord to zakup 14-kondygnacyjnego biurowca Shiba Park w Tokio o powierzchni blisko 100 tys. mkw. Nabywcy z Japonii wyłożyli blisko 1,4 mld dol. (5,1 mld zł).

1,27 mld dol. zapłacili z kolei nowi chińscy właściciele 22-piętrowego biurowca 18 King Wah Road w Hong Kongu o powierzchni prawie 31 tys. mkw.

Trzecia pod względem wartości transakcja została przeprowadzona w Polsce. Griffin Real Estate z funduszami Oaktree, PIMCO i Redefine kupili porfel 700 tys. mkw. nieruchomości handlowych od funduszy Ares, AXA i Apollo–Rida za około 1,2 mld dol.

Ostatnią z gigantycznych, siedmiocyfrowych inwestycji był zakup przez REIT Host Hotels & Resorts trzech amerykańskich hoteli z ponad 1,4 tys. pokojów od Hyatta. Obiekty będą dalej działać pod dotychczasową marką.

Będzie nowy rekord?

W ujęciu globalnym prognozowany jest spadek wartości inwestycji w nieruchomości komercyjne. Jakie są prognozy dla Polski?

– Spodziewamy się, że ten rok będzie dla naszego rynku kontynuacją bardzo pozytywnych trendów z ubiegłego roku. Tylko w I kwartale zostały sfinalizowane umowy o wartości około 2 mld euro, w tym aż 1,7 mld euro przypadło na sektor nieruchomości handlowych – i to właśnie ten segment może w całym roku osiągnąć bardzo mocny wynik rzędu 3 mld euro – ocenia Tomasz Trzósło, dyrektor zarządzający JLL w Polsce. – Takie prognozy są potwierdzeniem potencjału oraz dobrej oceny polskiego rynku nieruchomości komercyjnych przez inwestorów, są też pochodną światowej aktywności inwestycyjnej i napływu dużych pieniędzy do funduszy.

Ekspert zaznacza, że Polska jest największą i najbardziej płynną lokalizacją inwestycyjną spośród wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a przez to zauważalną w skali całego kontynentu.

– Największa przewaga konkurencyjna naszego kraju to przede wszystkim dalszy spory potencjał wzrostowy, który w połączeniu z niskimi stawkami czynszów daje możliwości wzrostu wartości – większego niż w ustabilizowanych gospodarkach dojrzałych. Zaletą Polski jest też wyjątkowo zdywersyfikowany rynek, oferujący ciekawe opcje rozwoju portfela, i dostęp do zróżnicowanych produktów inwestycyjnych, zarówno w stolicy, jak i innych polskich miastach – mówi Trzósło. – Kluczowym wyzwaniem dla inwestorów są w tym momencie kwestie legislacyjne związane np. ze zmianą rozliczania podatku od transakcji na nieruchomościach komercyjnych czy wprowadzeniem nowego podatku od nieruchomości. Nie chodzi w tym przypadku oczywiście o samą konieczność płacenia podatków, a o stabilność i przewidywalność, bo to kwestie kluczowe podczas podejmowania decyzji inwestycyjnych. Inwestorzy liczą przede wszystkim na to, że nowe regulacje czy modyfikacje przepisów będą wprowadzane stopniowo, a sektor prywatny zostanie zaproszony do rozmów czy konsultacji projektów takich ustaw. Otwartość na taki dialog pozwoli wypracować przepisy odpowiadające na faktyczne potrzeby biznesu inwestującego w Polsce, a to przyniesie niewątpliwe korzyści dla naszej gospodarki – ocenia.

Pozytywne oczekiwania względem naszego rynku mają również eksperci Savills. – Po bardzo dobrym 2017 roku pod względem wartości transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych, obecny rok zapowiada się jeszcze lepiej i ma realną szansę być najlepszym w historii. Bardzo mocny pierwszy kwartał i duża liczba transakcji w toku pozwalają wierzyć, że jesteśmy w stanie zbliżyć się do poziomu 6 mld euro – szacuje Marek Paczuski, dyrektor w dziale doradztwa inwestycyjnego w firmie Savills. – Już wiemy, że będzie to rok rekordów także pod względem stóp kapitalizacji, które powinny wyraźnie przełamać psychologiczny poziom 5 proc. Wysoką aktywność inwestorów obserwujemy w zasadzie we wszystkich głównych sektorach, czyli handlowym, biurowym i magazynowym. Spodziewamy się również wysokiej aktywności w sektorze hotelowym – dodaje.

Ekspert zaznacza, że szczególnym zainteresowaniem inwestorów cieszą się wysokiej jakości, dobrze wynajęte budynki biurowe w centrum Warszawy. Spowodowane jest to m.in. wysokim popytem na powierzchnię biurową i spadającymi wskaźnikami pustostanów, wyższymi stopami zwrotu (yields) w porównaniu do głównych stolic Europy Zachodniej – ale także np. czeskiej Pragi – oraz wyjątkowo wysoką jak na naszą stolicę dostępnością tego typu produktów inwestycyjnych.

– Dobra kondycja rynku nieruchomości komercyjnych w połączeniu z pozytywnymi odczytami z polskiej gospodarki powodują, że kapitał z różnych części świata szuka u nas możliwości do zainwestowania – mówi Paczuski. ©?

Inwestorzy w I kwartale ulokowali w nieruchomościach komercyjnych na świecie 165 mld dol. (ponad 600 mld zł), o prawie 15 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z szacunków firmy JLL.

W wielkiej czwórce

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Nieruchomości
Sezon na działki letniskowe. Ile za nieruchomość na wakacje?
Nieruchomości
Jakie mieszkanie na kredyt?
Nieruchomości
10,2 mln euro kredytu na ukończenie magazynu pod Warszawą
Nieruchomości
Inwestorzy zameldują się na rynku magazynów?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Nieruchomości
Czeski inwestor MY Park na zakupach w Polsce