Sklepik z ozdobami na święta wynajmij z półrocznym wyprzedzeniem

Żeby wynająć powierzchnie w centrum handlowym na czas świąt, trzeba je rezerwować wiele miesięcy wcześniej. Sklepiki z gwiazdkowymi prezentami są o ok. 15 proc. droższe, a galerie wprowadzają liczne ograniczenia. Dziś można się starać jedynie o stoiska na Wielkanoc, bo na te bożonarodzeniowe nie ma już szans

Publikacja: 02.12.2007 18:33

Sklepik z ozdobami na święta wynajmij z półrocznym wyprzedzeniem

Foto: Rzeczpospolita

Przedświąteczna gorączka sprawia, że sklepy i galerie odwiedzają również ludzie, którym zakupowe szaleństwo udziela się jedynie w tym czasie. Przedsiębiorcy wychodzą im naprzeciw, ustawiając dodatkowe stoiska i zatrudniając tymczasowych pracowników. Problem w tym, że miejsca w największych centrach handlowych zazwyczaj wykupione są w stu procentach podczas całego roku. Przed świętami galerie decydują się jednak na wynajem powierzchni na dodatkowe stoiska.

– Zainteresowanie tego typu czasowym wynajmem jest spore. Podpisujemy sporo umów tego typu, ale wszystkie są negocjowane indywidualnie i żadna zgoda nie jest wydawana automatycznie – mówi Iwona Gniedziejko-Płuciennik, rzecznik kompleksu handlowego Złote Tarasy.

Centrum to zostało uruchomione w lutym tego roku, dlatego też jeszcze w połowie listopada można było wynająć tu powierzchnie na świąteczne stoisko. Zupełnie inaczej jest w innych galeriach handlowych w stolicy, gdzie miejsc nie ma już od trzech, czterech miesięcy. Ich przedstawiciele podają, że rezerwacja, a właściwie składanie ofert odbywa się cały rok, a największa część decyzji zapada w okresie lipiec – wrzesień. Najwcześniej zapadają decyzje dotyczące sprzedaży choinek przed budynkiem. Dziś można rozmawiać jedynie o Bożym Narodzeniu 2008 roku.

Jak co roku w pasażach pojawiają się dodatkowe stoiska oferujące przede wszystkim kosmetyki, usługi pakowania prezentów, bombki i gadżety oraz minerały i kamienie dekoracyjne.

Przedstawiciele galerii handlowych nie chcą ujawniać ceny, jaką trzeba zapłacić za świąteczny kiosk. W większości informacje te są niejawne i każdorazowo indywidualnie negocjowane z najemcą. Nieoficjalnie przyznają jednak, że opłata za stoisko może wahać się w granicach 5 – 10 tys. zł miesięcznie.

– Koszt wynajmu, w zależności od lokalizacji, kształtuje się w granicach 7 – 9 tys. zł netto miesięcznie, przy czym w okresie przedświątecznym należy liczyć się z kwotą wyższą o ok. 15 procent – mówi Dorota Dobrzyńska z firmy Rodamco Europe, zarządcy Galerii Mokotów.

Nieco taniej jest w Promenadzie, gdzie za możliwość ustawienia stoiska trzeba zapłacić ok. 5 tys. zł. Centra handlowe są również wybredne pod względem asortymentu i wyglądu straganów.

– Projekt stoiska musi zostać bezwzględnie zaakceptowany przez naszą firmę. Ponadto w okresie świątecznym organizujemy kiermasz świąteczny. Dysponujemy swoimi dziesięcioma stoiskami, które udostępniamy najemcom, biorącym w nim udział – tłumaczy Anna Polak, specjalista ds. najmu ECC Property Management, firmy zarządzającej CH Promenada.

Stoiska obowiązują szczegółowe ograniczenia powierzchniowe. W Złotych Tarasach najemcy korzystają ze specjalnych kiosków, jednakowych dla wszystkich wystawców. Wyjątkiem są tu stoiska z wyrobami cukierniczymi. W Galerii Mokotów panuje nieco większa swoboda.

– Można korzystać z własnych instalacji. Staramy się jednak, aby stoisko świąteczne miało maksymalnie 10 mkw. Jego wysokość nie może przekraczać 110 cm, a jedynie 15 procent stoisk może mieć 150 cm – wylicza Dorota Dobrzńska.

– Oczywiście szyld może być zawieszony wyżej. My musimy jednak zaakceptować jego ostateczny projekt – dodaje.

Wszystkie galerie bardzo surowo traktują zakaz roznoszenia ulotek i muzykę dobywającą się z wystawowych stoisk. Ich przedstawiciele tłumaczą, że przy hałasie panującym w centrum handlowym, gdyby na każdym stoisku grała muzyka, byłoby to nie do wytrzymania dla klientów.

Nieco większe możliwości promowania się mają stali najemcy lokali. W grę wchodzi nawet oddelegowanie Świętego Mikołaja do przechadzania się przed galerią i zachęcania do zakupów.

Kto spóźnił się w tym roku ze stoiskami na święta i organizowaniem Świętego Mikołaja, ma teraz ostatnie chwile, by rezerwować miejsce na wielkanocne zajączki i baranki.

W dużej galerii handlowej w Warszawie w grudniu obroty w porównaniu z innymi miesiącami wzrastają średnio o 60 – 80 proc. W branży elektronicznej są one zazwyczaj dwukrotnie wyższe niż w pozostałych miesiącach. Natomiast w sklepach oferujących zabawki, perfumy czy biżuterię obroty są nawet trzy-, czterokrotnie wyższe. Firma Mattel, lider na rynku zabawek, w ostatnim kwartale sprzedaje ponad 60 proc. swoich towarów.

Przedświąteczna gorączka sprawia, że sklepy i galerie odwiedzają również ludzie, którym zakupowe szaleństwo udziela się jedynie w tym czasie. Przedsiębiorcy wychodzą im naprzeciw, ustawiając dodatkowe stoiska i zatrudniając tymczasowych pracowników. Problem w tym, że miejsca w największych centrach handlowych zazwyczaj wykupione są w stu procentach podczas całego roku. Przed świętami galerie decydują się jednak na wynajem powierzchni na dodatkowe stoiska.

– Zainteresowanie tego typu czasowym wynajmem jest spore. Podpisujemy sporo umów tego typu, ale wszystkie są negocjowane indywidualnie i żadna zgoda nie jest wydawana automatycznie – mówi Iwona Gniedziejko-Płuciennik, rzecznik kompleksu handlowego Złote Tarasy.

Pozostało 84% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie