Na razie jednak stawki czynszów pozostają bez zmian. Dzieje się tak, gdyż na rynku nie brak ofert, mimo że sporo osób szuka dziś lokum do wynajęcia. Największe zainteresowanie wzbudzają mieszkania dwu- lub trzypokojowe, dobrze skomunikowane z centrum czy innymi dzielnicami miasta. Maleje natomiast popyt na mieszkania jednopokojowe, gdyż często różnica w czynszu, jaki trzeba zapłacić za kawalerkę i lokal dwupokojowy, jest niewielka.

Mieszkania wynajmują głównie studenci i młode małżeństwa. Niemały popyt generują również pracownicy firm, w tym cudzoziemcy, którzy poszukują lokum o wysokim standardzie, w dobrej lokalizacji, najchętniej w centrum miasta, z miejscem do parkowania.

Choć rynek najmu jest obecnie bardzo spokojny, nie brak oznak ożywienia. Za nowym lokum zaczynają się bowiem rozglądać bardziej przezorni studenci, którzy chcą uniknąć poszukiwań w najgorętszym, jesiennym okresie. – Właścicielom mieszkań przeznaczonych na wynajem dla studentów pomógł również fakt podwyższenia czynszów w domach akademickich. Studenci często wolą w kilka osób wynająć duże, dobrze wyposażone mieszkanie w dogodnej lokalizacji. Domy studenckie proponują przeważnie gorszy standard za ten sam lub wyższy czynsz w przeliczeniu na osobę – twierdzi Artur Jakubczyk z biura Lexpol w Katowicach.

Jednocześnie rośnie zainteresowanie najmem krótkoterminowym w wakacyjnych kurortach. – Już pierwszy długi majowy weekend pokazał, że coraz więcej osób korzysta z tego rodzaju wynajmów. Dlatego też właściciele mieszkań i apartamentów zlokalizowanych w Sopocie, gdańskim Brzeźnie, Jelitkowie czy na Starym Mieście wycofują swoje oferty z wynajmów długookresowych – podkreśla Przemysław Szkutnik z agencji nieruchomości Ober-Haus.

Jak powstaje wykres? Podstawą do wyliczenia danych do barometru były rzeczywiste i prognozowane ceny miesięcznego wynajmu mieszkań. Pośrednicy z pięciu miast podali ceny kawalerek do 35 mkw. i mieszkań dwupokojowych, ok. 45 – 50 mkw., bez wyposażenia, w dzielnicach sypialniach, przy założeniu, że za czynsz płaci właściciel lokalu. Barometr powstał przy współpracy z: Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim, doradcą z rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus z Gdańska, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.