Odpowiada Paweł Puch, prawnik, serwis Oferty.net
Właściciele posiadający 20 procent udziałów we wspólnocie zażądali głosowania osobami, czyli: jeden właściciel – jeden głos. Co to oznacza dla reszty i jaki wywiera skutek w praktyce? Stwierdzono, że takie zgłoszenie wywiera skutek automatycznie, bez potrzeby podejmowania uchwały.
Marian S. (nazwisko do wiadomości redakcji)
Zagadnienie, które pan porusza, reguluje art. 23 ustawy o własności lokali. Zgodnie z nim, co do zasady, uchwały właścicieli lokali zapadają większością ich głosów liczoną według wielkości udziałów. Natomiast rozwiązanie, że na każdego właściciela przypada jeden głos, jest wyjątkiem od tej zasady i może być wprowadzone tylko w ściśle określonych przypadkach.
Pierwszym z nich jest sytuacja, gdy taki system głosowania właściciele przyjmą w umowie lub w uchwale. Drugim, gdy suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela, bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie. Wówczas głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej. Zatem fakt, że głosowania według zasady jeden właściciel – jeden głos chcą właściciele posiadający łącznie 1/5 udziałów, nie wystarczy, aby taką zasadę zastosować.