Najbardziej rozwiniętym rynkiem biurowym nadal pozostaje Warszawa. W stolicy zasoby biurowe na koniec drugiego kwartału 2008 r. osiągnęły ponad 2,8 mln mkw. Równolegle do rynku warszawskiego rozwijają się tzw. miasta regionalne, czyli największe poza stolicą rynki w Polsce: Kraków, Wrocław, Katowice, Trójmiasto, Poznań, Łódź. – Do najbardziej dynamicznych miast regionalnych zaliczamy Kraków i Wrocław – zauważa Katarzyna Opalska, analityk z Działu Doradztwa w Cushman & Wakefield.
Całkowite zasoby nowoczesnych powierzchni biurowych w Krakowie szacowane są na około 350 tys. mkw., z czego ponad 60 proc. znajduje się w obiektach położonych poza centrum. Wolnej powierzchni praktycznie nie ma. A to zachęca deweloperów i inwestorów do dalszych przedsięwzięć. – W trakcie realizacji są obiekty biurowe, które powiększą istniejące zasoby o ok. 115 tys. mkw. Wśród obiektów znajdujących się w budowie najbardziej znaczące to: Kraków Business Park, Rondo Business Park, Diamante Plaza, Portus, Onyx i faza biurowa Galerii Kazimierz. W dalszych planach znajduje się ponad 200 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni, z czego większość stanowią projekty przeznaczone na wynajem – opowiada Katarzyna Opalska.
Wrocław, w przeciwieństwie do stolicy Małopolski, wyrasta na drugie po Warszawie centrum zabudowy wysokiej. Oferuje ok. 260 tys. mkw. nowoczesnych biur, które podobnie jak w stolicy Małopolski również znajdują się poza centrum miasta.
– Zachodni obszar koncentracji wzdłuż ulic Legnickiej i Strzegomskiej w kierunku lotniska obejmuje większość istniejących parków biurowych. Strefa ta jest dziś najszybciej rozwijającym się rejonem powierzchni biurowych we Wrocławiu. Nowymi punktami na mapie biurowej Wrocławia stają się północ oraz tzw. południowe centrum, gdzie powstaje m.in. projekt Sky Tower – wyjaśnia Opalska. – We Wrocławiu w budowie znajduje się ok. 108 tys. mkw., natomiast w planach jest budowa nawet 400 tys. mkw.
Tuż za rynkami Krakowa i Wrocławia lokuje się Trójmiasto, które oferuje 230 tys. mkw., i Poznań – 180 tys. mkw. – Kolejne miasta, przed którymi otwierają się dopiero perspektywy dynamicznego rozwoju, to Katowice i Łódź, a rynki wschodzące to Lublin i Szczecin – twierdzi Katarzyna Opalska.