Coraz częściej można znaleźć oferty atrakcyjne cenowo. Sprzedający, z obawy przed dalszą korektą, wolą szybciej sprzedać nieruchomość za niższą cenę, zwłaszcza gdy potrzebują gotówki, niż przeciągać transakcję, co oznacza zazwyczaj dalszy spadek ceny. Transakcji wciąż jednak nie ma zbyt wiele.
Przy ul. Mozarta w Krakowie nowe, ale już wykończone trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 73 mkw., na ogrodzonym i strzeżonym osiedlu, z miejscem postojowym w cenie, kosztuje 409 tys. zł, czyli ok. 5,6 tys. zł. Taniej można kupić dom. Na przykład w gminie Skała dom o pow. 120 mkw., na działce siedmioarowej, wykończony, z ogrzewaniem kominkowym kosztuje 359 tys. zł. W gminie Zabierzów, w odległości 12 kilometrów od Krakowa, uzbrojona, budowlana działka o powierzchni 12,7 ara, czeka na nabywcę za 125 tys. zł.
Z obserwacji poznańskich pośredników wynika, że jeśli chodzi o zakup mieszkania, to albo klienci szukają okazji, albo wstrzymują się z zakupem do momentu ustabilizowania się rynku kredytów hipotecznych.
W stolicy Wielkopolski, przy ul. Staszica, mieszkanie 43 mkw., do remontu, położone w oficynie kamienicy, można kupić za 139 tys. zł, czyli ok. 3,2 tys. zł za mkw. Przy ul. Winiary trzypokojowe mieszkanie o pow. 65 mkw. zostało wystawione na sprzedaż za 279 tys. zł, czyli 4,2 tys. zł za mkw. W nowszym budownictwie jest trochę drożej – przy ul. Omańkowskiej 57 mkw. kosztuje 365 tys. zł (6,4 tys. zł za mkw.).
Natomiast w Szczecinie do kupienia po okazyjnych cenach są działki. W Sławoszewie za działkę rolną o powierzchni 1500 mkw. trzeba zapłacić 244 tys. zł, czyli 163 zł za mkw. Trochę drożej jest w Mierzynie, gdzie tysiąc mkw. kosztuje 279 tys. zł. To także ziemia rolna, ale w pobliżu jest sieć wodociągowa, gaz i prąd.