Popularne czekają na klienta

Za taką kwotę pod koniec ubiegłego roku można było nabyć ok. 5,4 tys. mieszkań, podczas gdy np. w I kw. 2008 r. w tym przedziale było dostępnych ok. 3,9 tys. lokali – wynika z badań prowadzonych przez firmę doradczą Reas.

Ewa Perkowska, dyrektor handlowy w spółce Budimex Nieruchomości, prognozuje, że w najbliższych miesiącach rynek wchłonie mieszkania w najpopularniejszym przedziale cenowym i pod koniec tego roku klienci powinni się liczyć z tym, że w ofercie pozostaną droższe lokale niż 8 tys. zł za mkw.

[wyimek]8tys. zł za 1 mkw. to średnia cena nowego mieszkania na Woli[/wyimek]

Skąd obniżki? – Cena dużej części oferowanych mieszkań zamyka się w przedziale 7 – 8 tys. zł za mkw., gdyż dzięki temu mogą być sfinansowane z funduszy programu „Rodzina na swoim” – wyjaśnia Radosław Bieliński, przedstawiciel firmy Dom Development.

Mieszkania w cenie 7 tys. zł za mkw. znajdziemy głównie w inwestycjach realizowanych na obrzeżach Warszawy – na Białołęce czy w Ursusie.

– W takich lokalizacjach, jak Ochota, Mokotów, Ursynów, stawki na rynku pierwotnym wynoszą 9 – 10 tys. zł za 1 mkw. Z kolei 8 tys. zł za 1 mkw. nowego M na Woli nie odbiega od standardów cenowych sprzed kilku miesięcy – tłumaczy Matylda King, przedstawicielka spółki Ghelamco Residential. – Śledząc oferty deweloperów i zainteresowanie klientów, trudno oczekiwać dalszych obniżek cen. Nie należy zakładać, że za kilka miesięcy klient będzie mógł wybierać wśród mieszkań o cenie w granicach 8 tys. zł za 1 mkw. w dowolnej lokalizacji – dodaje.

Z danych firmy Reas wynika, że już zmniejszyła się pula mieszkań w cenie 4 – 5 tys. zł za 1 mkw.

– Podczas gdy w I kwartale 2008 r. do wzięcia było ok. 130 lokali za taką kwotę, to pod koniec roku deweloperzy oferowali zaledwie 17 mieszkań w tej cenie – podaje Reas.

Jednocześnie sukcesywnie spada liczba lokali nieco droższych, za 8 – 10 tys. zł za 1 mkw. Na przykład w I kwartale ubiegłego roku od 8 do 9 tys. zł za mkw. kosztowało ponad 2,8 tys. lokali, a pod koniec 2008 r. liczba ta spadła do ok. 2,5 tys. ofert. Nieznacznie rośnie natomiast pula lokali najdroższych, które kosztują powyżej 13 tys. zł za 1 mkw. (na początku ubiegłego roku było ich do kupienia ok. 1,1 tys., pod koniec 2008 r. – ok. 1,2 tys.).

Spory skok podaży Reas zanotował w segmencie mieszkań z wyższej półki, w przedziale cenowym 11 – 12 tys. zł za mkw. (z ok. 300 oferowanych rok temu do ponad 1 tys., które są teraz do wzięcia).

[ramka][b]Mieszkania na rynku pierwotnym[/b]

[srodtytul]Najwięcej sprzedaje się w Trójmieście[/srodtytul]

>> W lutym średni czas od podpisania umowy z deweloperem do odebrania kluczy w dalszym ciągu ulegał skróceniu. Miało to miejsce w pięciu miastach z siedmiu. – Niewielkie, symboliczne zmiany na plus zanotowaliśmy w Warszawie i Poznaniu – zauważa Maciej Dymkowski, prezes Tabelaofert.pl. – W większości aglomeracji od momentu podpisania umowy do odbioru kluczy musimy średnio czekać krócej niż 200 dni. Jedynie we Wrocławiu i Warszawie wskaźnik ten utrzymuje się powyżej tej granicy. – W najbliższym czasie należy się spodziewać dalszego skracania okresu między zakupem a wprowadzeniem się do mieszkania – prognozuje Maciej Dymkowski.

>> Najwięcej mieszkań mimo lutowego osłabienia sprzedaje się niezmiennie w Trójmieście, najmniej – w Łodzi. Poza Trójmiastem spadki zanotowano w Poznaniu oraz Warszawie i – minimalne – w Łodzi, a także we Wrocławiu. Zwyżki w sprzedaży miały miejsce w Katowicach i Krakowie.

>> W lutym w pięciu z siedmiu monitorowanych miast zwiększyła się pula lokali, które zostały wybudowane, ale pozostają w sprzedaży. – Duża część projektów została lub będzie oddana do użytku w I kwartale tego roku. Największy wybór mają osoby poszukujące gotowego mieszkania we Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Udział takich mieszkań w rynku przekracza tam 25 proc. – szacuje Dymkowski. O lokum dostępne od ręki najtrudniej jest w Łodzi, a także w Trójmieście i Warszawie.[/ramka]

Kupno, Sprzedaż Nieruchomości Mieszkania

Pozostało 87% artykułu