Spowolnienie w gospodarce nie zmusiło firm do rezygnacji z wyjazdów służbowych swoich pracowników, ale ograniczyło budżet na podróże biznesowe. Stąd firmy skłaniają się ku rezerwacji pokoi w tańszych hotelach – twierdzą analitycy firmy doradczej Cushman & Wakefield.
Zwracają też uwagę, że firmy redukują wydatki na szkolenia i konferencje oraz ograniczają liczbę imprez integracyjnych. To z pewnością odczują właściciele hoteli.
– Pomimo tego średni spadek obłożenia hoteli w kraju na tle innych krajów Europy Centralnej w pierwszym kwartale 2009 r. był stosunkowo niewielki: 6 proc. w Polsce w porównaniu z 27 proc. w Budapeszcie i 21 proc. w Pradze – podaje STR Global Limited.
A jak zapewnia Cushman & Wakefield, deweloperzy dostrzegają pozytywne perspektywy rozwoju sektora hotelowego w Polsce i coraz częściej rozpatrują możliwość zmiany przeznaczenia inwestycji planowanych bądź rozpoczętych z funkcji mieszkaniowych lub biurowych na hotelową.
– Wynika to z rosnącej świadomości, że rynek nieruchomości hotelowych w Polsce pozostaje wciąż niedoinwestowany i dobry projekt hotelowy w odpowiedniej lokalizacji może być w dłuższym okresie stabilną inwestycją zmniejszającą ryzyko innych przedsięwzięć – twierdzą eksperci Cushman & Wakefield.