Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził ostatecznie unieważnienie wywłaszczenia byłych właścicieli tej działki.
Zbudowane w latach 70. Miasteczko Studenckie AGH w Krakowie jest największym kampusem w Polsce. Składa się z 20 domów akademickich położonych na 16 ha. Na terenie, o którego odzyskanie zabiegali jego byli współwłaściciele, miały powstać obiekty sportowe. Ostatecznie są trawniki.
– Działka należała do trzech współwłaścicieli – opowiada Witold Piwowarczyk, pełnomocnik jednego z nich. – W 1971 r., orzeczeniem Prezydium Rady Narodowej m. Krakowa, nieruchomość wywłaszczono.
Trzydzieści lat później jej dwaj współwłaściciele oraz spadkobierca trzeciego wystąpili o unieważnienie wywłaszczenia. Odmowną decyzję prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miasta z 2002 r. uchylił w 2004 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Wytknął, że skoro akademia nie przeprowadziła z jedną ze współwłaścicielek rokowań wymaganych przez ustawę z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, w ogóle nie mogło dojść do wywłaszczenia.
W wyniku wyroku WSA minister budownictwa stwierdził nieważność orzeczenia Prezydium RN. Co prawda wywłaszczenia dokonano na cel użyteczności publicznej, jakim była budowa II etapu Miasteczka Studenckiego, ale wskutek niezachowania obowiązującej procedury doszło do rażącego naruszenia prawa. Zgodnie z art. 6 ust. 1 wspomnianej ustawy z 1958 r. ubiegający się o wywłaszczenie obowiązany był przed wszczęciem postępowania w tej sprawie wystąpić do właściciela o dobrowolne odstąpienie nieruchomości. Zgodnie z art. 6 ust. 4 był z tego zwolniony tylko wtedy, gdy osoba właściciela nieruchomości lub miejsce jego pobytu było nieznane.