Deweloperzy na kąpielisku

Te inwestycje zniszczą Jeziorko Czerniakowskie, tradycyjne miejsce wypoczynku warszawiaków – oburzają się mieszkańcy. – Urzędnicy dali zgodę, wiedzą, co robią – ripostują firmy

Publikacja: 11.08.2009 04:23

Deweloperzy na kąpielisku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rada dzielnicy jest przeciwna zabudowie w pobliżu rezerwatu – mówi radna Mokotowa Agata Klepaczko. – Inwestycje grożą obniżeniem poziomu wód gruntowych. W efekcie zbiornik może nawet wyschnąć – ostrzega.

Jeziorko Czerniakowskie, to rezerwat o powierzchni prawie 50 ha. Pod ścisłą ochroną jest jednak tylko tafla wody i wąski pas wokół zbiornika. Pozostały teren nie ma nawet planu zagospodarowania. Przed szturmem inwestorów się nie obroni.

Kilka tygodni temu jeden z deweloperów dostał od ratusza prawomocne warunki zabudowy. Planuje inwestycję w odległości 600 m od wody. – Chcemy postawić osiedle bloków mieszkalnych, najwyższe będą miały pięć pięter. Jeśli Biuro Architektury wydało nam warunki zabudowy, to zakładamy, że urzędnicy wiedzą, co robią – mówi Michał Okoń, dyrektor sprzedaży firmy Marvipol.

Inna firma chce postawić blok 80 m od Jeziorka Czerniakowskiego, w miejscu obecnego parkingu przy ul. Gołkowskiej.

Trzecie osiedle domów jednorodzinnych i apartamentowców ma powstać przy ul. Santockiej. Deweloper – firma Pribo – dysponuje już prawomocnymi warunkami zabudowy.

[srodtytul]Za wysoko i za gęsto[/srodtytul]

Ekolodzy biją na alarm. – Jeziorko Czerniakowskie to tzw. zlewnia. Jeśli powstaną bloki na jednym z cieków wodnych, to stan wód może się obniżyć, a jeziorko zniknąć. Wszystko zależy od tego, jak głęboko będą fundamenty i podziemne garaże – tłumaczy Krzysztof Moreń z Zielonego Mazowsza.

– Zaskarżymy decyzję dla Pribo do sądu. Zabudowa jest za wysoka i za gęsta – mówi o inwestycji przy Santockiej Tomasz Trepka, prezes stowarzyszenia Platan, które monitoruje inwestycje wokół rezerwatu. – Projekt planu zagospodarowania przewiduje trzy kondygnacje, inwestor chce cztery. Do tego podziemne garaże.

Jednak ekolodzy i mieszkańcy nie dysponują ekspertyzami, które potwierdzą, że inwestycje faktycznie zagrażają jeziorku.

Co na to architekt osiedla? – Projekt jest zgodny z decyzją o warunkach zabudowy – odpowiada Sylwester Wójcik.

[srodtytul]Wyścig z planem[/srodtytul]

Dlaczego ratusz zgadza się na inwestycje, które mogą być groźne dla środowiska, a warszawiaków pozbawią kąpieliska? – Takie jest prawo. Nie było powodu, żeby nie wydać tych zgód – wyjaśnia dyrektor Biura Architektury Marek Mikos. – Te działki są prywatne. Żeby zrobić tu teren rekreacyjny, miasto by musiało je wykupić. A na to pieniędzy nie ma – wyjaśnia.

Kto odpowiada za ochronę rezerwatu? Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. – Zajmiemy stanowisko w tej sprawie, gdy inwestorzy przestawią nam szczegółowe plany – mówi Maria Lewandowska z RDOŚ.

Warunki zabudowy są wydawane, choć trwają konsultacje w sprawie projektu miejscowego planu zagospodarowania Czerniakowa Południowego.

[ramka][b]Inwestycje na Czerniakowie nowe osiedla[/b]

Wokół rezerwatu już co najmniej trzy inwestycje mają prawomocne warunki zabudowy.

Kilku innych inwestorów złożyło o nie wnioski. Najmniejsza odległość planowanych bloków od kąpieliska to zaledwie 80 metrów.Teraz radni Mokotowa walczą o to, by w sąsiedztwie jeziorka nie można było budować wieżowców o wysokości kilkudziesięciu metrów.

Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Warszawy. [/ramka]

[i]Czytaj też w [link=http://www.zw.com.pl/artykul/1,391120_Deweloperzy_na_kapielisku.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

Rada dzielnicy jest przeciwna zabudowie w pobliżu rezerwatu – mówi radna Mokotowa Agata Klepaczko. – Inwestycje grożą obniżeniem poziomu wód gruntowych. W efekcie zbiornik może nawet wyschnąć – ostrzega.

Jeziorko Czerniakowskie, to rezerwat o powierzchni prawie 50 ha. Pod ścisłą ochroną jest jednak tylko tafla wody i wąski pas wokół zbiornika. Pozostały teren nie ma nawet planu zagospodarowania. Przed szturmem inwestorów się nie obroni.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie