Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wycenach gruntów Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego – wynika z informacji „Rz”. Funkcjonariusze ABW zajęli już dokumentację znajdującą się na uczelni.
– Sprawa jest badana. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów – mówi Radosław Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która śledztwo nadzoruje.
Jak ustaliliśmy, o kontrowersjach wokół wycen nieruchomości należących do uczelni ABW dowiedziała się prawie pół roku temu od Ministerstwa Skarbu. – Za każdym razem, gdy resort widzi różnice w wycenie gruntów, o wyjaśnienie sprawy prosi ABW – mówi „Rz” rzecznik ministerstwa Maciej Wewiór.
Zgodnie z prawem to właśnie ten resort musi wyrazić zgodę na sprzedaż państwowych terenów, których wartość przekracza 50 tys. euro. Ministerstwo Skarbu poinformowało nas, że aż 16 razy zablokowało transakcje sprzedaży nieruchomości przez SGGW. Większość to atrakcyjne tereny w reprezentacyjnej warszawskiej dzielnicy Wilanów.
Resort nie chce oficjalnie wyliczyć ewentualnych strat uczelni. Jednak z nieoficjalnych szacunków wynika, że gdyby sprzedaż gruntów doszła do skutku, uczelnia mogłaby stracić setki milionów złotych. Powód? Wyceny wykonane na zlecenie SGGW były dużo niższe od tych, które sporządził resort skarbu.