Najszybciej otrzymamy klucze w Katowicach, gdzie średnio zajmuje to 69 dni od czasu podpisania umowy z deweloperem. W październiku ub.r. były to aż 484 dni.

W sześciu z monitorowanych miast od momentu podpisania umowy do odbioru kluczy musimy zaczekać średnio mniej niż cztery miesiące. Jedynie w Trójmieście wskaźnik wynosi więcej niż 130 dni – wylicza Maciej Dymkowski, prezes portalu Tabelaofert.pl.

>> We wszystkich aglomeracjach inwestycje znajdujące się w sprzedaży zostały wyprzedane średnio w ok. 66 – 76 proc. Najlepiej pod tym względem wyglądają Trójmiasto i Katowice, a także Wrocław i Warszawa. Są to miasta, w których wskaźnik oscyluje w okolicach 75 proc.

W Krakowie, Łodzi i Poznaniu jego wartość wynosi ok. 66 proc. – W porównaniu z zestawieniem sprzed roku widać, że nastąpił zdecydowany wzrost analizowanych wartości. Rok temu jedynie w Katowicach i Trójmieście wskaźnik przekraczał 60 proc., a w Łodzi aż do grudnia ub.r. utrzymywał się poniżej 40 proc. – twierdzi Dymkowski. Deweloperzy w ciągu roku zawiesili wiele projektów lub wstrzymali ich sprzedaż, co miało niemały wpływ na wyniki.

>> Pula gotowych lokali w zasadzie się nie zmieniła. Jedynie w Łodzi i we Wrocławiu zanotowano pewne zwiększenie się liczby ofert w inwestycjach już ukończonych. – Biorąc pod uwagę fakt, że przełom kwartałów to moment, w którym oddawana jest znaczna liczba mieszkań, widać, że największym zainteresowaniem cieszą się lokale, których budowę już zakończono. To one najszybciej znikają z rynku – mówi Maciej Dymkowski. Największy wybór mieszkań, do których klucze można odebrać zaraz po zakupie, mają podobnie jak w ubiegłym miesiącu nabywcy z Poznania – udział takich mieszkań w rynku wynosi tam niemal 35 proc. W pozostałych miastach – z wyjątkiem Krakowa – nastąpiło wyrównanie wskaźnika. Kształtuje się on na poziomie około 27 – 28 proc.