Studenci znaleźli już sobie lokum, więc teraz szukają mieszkań głównie pracownicy na kontraktach. Zainteresowanie wynajmem jest jednak mniejsze niż w listopadzie zeszłego roku – oceniają pośrednicy. Ceny są raczej ustabilizowane. Jak pokazuje barometr „Rz” w ciągu minionego roku spadły średnio tylko o 2 – 3 proc. Na razie prognozy na jesień 2010 r. nie przewidują większych zmian.

Pośrednicy zastrzegają jednak, że jeśli popyt nie ruszy, to obniżki stawek najmu są możliwe. Najłatwiej wynająć lokal jedno- i dwupokojowy. W Warszawie niewiele jest ofert poniżej 1,6 – 1,8 tys. zł miesięcznie. W mniejszych miastach, na przykład w Białymstoku, małe mieszkanie można wynająć za mniej niż 1 tys. złotych miesięcznie.

[i][b]Jak czytać barometr?[/b] Pośrednicy z pięciu miast podają stawki za wynajem kawalerek i mieszkań dwupokojowych, bez wyposażenia, w dzielnicach sypialniach, obowiązujące obecnie oraz prognozowane dla tych samych lokali za rok. Wyliczoną aktualną średnią cenę porównujemy z obowiązującą przeciętną przed rokiem i przewidywaną za rok, uzyskując rzeczywiste i prognozowane zmiany wyrażone w procentach.

[b]Barometr powstał przy współpracy z:[/b] Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim – doradcą z rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus z Gdańska, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.[/i]