Niszczeją ośrodki przez wadliwe transakcje

Kilkanaście tysięcy domów wczasowych w sercu lasów nie ma uregulowanego stanu prawnego. Ich posiadacze chcą prawa pierwokupu

Publikacja: 25.06.2010 04:03

Niszczeją ośrodki przez wadliwe transakcje

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

To spadek po czasach transformacji. W latach 90. firmy państwowe wyzbywały się hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Często były położone w bardzo atrakcyjnych miejscach nad morzem, jeziorami i w górach. Chętnych więc nie brakowało.

Problem jednak w tym, że transakcje te były obarczone poważną wadą prawną. Teraz ci, którzy je kupili, chcą wyprostowania sytuacji prawnej tych nieruchomości. [b]Te ośrodki i hotele stoją bowiem wciąż na gruntach Skarbu Państwa będących w zarządzie Lasów Państwowych. Osoby, które je nabyły, nie są więc ich właścicielami, mają tylko roszczenie o zwrot nakładów na nie poniesionych. [/b]

W myśl bowiem prawa cywilnego właścicielem budynku jest ten, do którego należy grunt (od tej zasady są wyjątki, np. w wypadku użytkowników wieczystych).

Teraz osoby, które kupiły ośrodki lub hotele (a jest ich według sejmowej komisji 15 tys.), domagają się zmian przepisów i przyznania prawa pierwokupu całej nieruchomości. Dzięki temu, gdyby Lasy Państwowe chciały taki ośrodek lub hotel sprzedać, nie miałyby prawa ich pominąć. A gdyby to zrobiły, taka umowa byłaby nieważna. Propozycję takich zmian posiadacze ośrodków wypoczynkowych przedstawili komisji "Przyjazne państwo".

Parlamentarzyści podjęli decyzję, że prac legislacyjnych nie rozpoczną. Jednak ich zdaniem problem rzeczywiście istnieje i trzeba znaleźć jego rozwiązanie. Dlatego wystąpili z dezyderatem do Ministerstwa Środowiska o przeanalizowanie dotychczasowych przepisów dotyczących gospodarki leśnej i lasów państwowych.

Odpowiedź już jest. Resort przyznaje, że problem jest mu doskonale znany. Chodzi o to, że zgodnie z art. 32 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=095F953FD3250ACC12D81652EF91ACB8?id=177241]ustawy o lasach[/link], Lasy Państwowe są jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej reprezentującą Skarb Państwa w zarządzaniu mieniem, m.in. zarządzają gruntami.

Większość ośrodków jest zlokalizowana w sercu lasów, a grunty, na których stoją, mają wysoką wartość. Lwia część ośrodków nie jest objęta miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, a jeżeli już, to jako grunty leśne, a nie inwestycyjne. Zdarza się też, że ośrodki te nie są nawet uwidocznione w ewidencji gruntów i budynków. Żeby można było inwestować na takich terenach, trzeba zmienić ich przeznaczenie z leśnego na inwestycyjny, co nie jest takie proste, gdyż położone są w samym centrum lasów.

W ciągu tych lat - twierdzi Ministerstwo Środowiska - dokonywany był wtórny obrót tymi nieruchomościami. Nabywcy mieli pełną świadomość, co kupują. Zaistniała sytuacja jest zaś, zdaniem resortu, wykorzystywana do głoszenia haseł o konieczności likwidacji barier dla przedsiębiorców i do podejmowania prób zmiany przepisów. Jednak zdaniem Ministerstwa większość problemów można rozwiązać bez zmian przepisów. Wystarczy np. zmienić zawarte umowy najmu i dzierżawy.

Do końca jednak nie wiadomo, ile jest nieruchomości z niejasnym stanem prawnym - zauważa Ministerstwo Środowiska. Dlatego [b]Lasy Państwowe przeprowadzą inwentaryzację. Ma się ona zakończyć na jesieni. Na jej podstawie zostaną opracowane propozycje rozwiązania tego problemu, bez konieczności przygotowywania zmian legislacyjnych.[/b]

Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii
Nieruchomości
Nieruchomości handlowe w Polsce pod zieloną presją
Nieruchomości
Na jakie mieszkania stać Polaków
Nieruchomości
Indeks nastrojów deweloperów. Rynek mieszkań próbuje odzyskać równowagę